- Te przepisy pojawią się niebawem. Zakładamy, że dojście do takiego pierwszego etapu wprowadzania obligatoryjnego wyboru pomiędzy religią a etyką zajmie nam dwa lata. Później w perspektywie kolejnych kilku lat będziemy dochodzić w poszczególnych oddziałach, klasach, rocznikach do tego standardu, po to żeby w perspektywie kilku lat mieć wybór albo religia, albo etyka - zapowiadał szef resortu edukacji i nauki.
Gdy minister zleci zajęcia, opinia kuratora niepotrzebna>>
Reforma rozłożona na kilka lat
Minister podkreślił, że nie zamierza wprowadzać obowiązkowej religii, natomiast szkoła ma wzmacniać funkcję wychowawczą rodziny, zatem konieczne jest też, by kształtowała odpowiednie postawy. - I dlatego jeśli ktoś nie wybiera religii, będzie musiał wybrać etykę w perspektywie kilku lat. W tym czasie będziemy dochodzić do uzupełnienia tych braków kadrowych kilkunastu tysięcy etyków w różnych częściach kraju - dodał. Poinformował, że uruchomione zostaną studia podyplomowe dla tych, którzy będą chcieli uczyć etyki.
Czytaj w LEX: Warunki i sposób organizowania nauki religii i etyki w szkołach >
Braki te resort zamierza uzupełnić poprzez dokształcenie nauczycieli etyki. Mają się tym zająć:
- Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu,
- Katolicki Uniwersytet Lubelski,
- Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
- Jezuicka Akademia Ignatianum w Krakowie.
Wybór pozorny
- Obawiam się, że plan może zmierzać do rozszerzenia nauki religii katolickiej w szkołach publicznych, co byłoby niezgodne ze standardami konstytucyjnymi - mówił Prawo.pl dr hab. Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. - Mogłoby ograniczać prawo rodziców od wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, tym bardziej, że obejmuje ono również przekonania filozoficzne, a także uderzać w wolność sumienia i wyznania dziecka, które gwarantuje Konwencja o prawach dziecka. Choć tę ostatnią Polska przyjęła z zastrzeżeniami, również w tym zakresie – tłumaczył.
Sprawdź w LEX: Czy nauczana w klasach IV - VIII szkoły podstawowej religia powinna być zaliczona do obowiązkowych przedmiotów edukacyjnych? >
Na pozorność wyboru pomiędzy etyką a religią może wskazywać też odpowiedź MEiN dotycząca tych zamierzeń. Wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski odpowiada, że nieuczestniczenie w zajęciach z religii albo etyki negatywnie wpływa na socjalizację młodzieży oraz poczucie narodowej i europejskiej tożsamości.
Sprawdź w LEX: Czy organ prowadzący powinien zorganizować lekcje religii prawosławnej dla dwóch uczniów? >
Bez religii i etyki młodzież nie rozumie kultury
- Treści nauczania religii i etyki opierają się bezpośrednio na fundamentach tożsamości kulturowej Europy i Polski, obejmujących nauczanie moralne i społeczne Kościoła, cywilizacjo-twórczą rolę religii chrześcijańskiej, czy wagę rozpoznania obiektywnych nakazów i norm etycznych w filozofii greckiej i chrześcijańskiej. Brak wiedzy w tych dziedzinach prowadzi do niezrozumienia świata, który w literaturze, sztuce, filmie, reklamie czy nawet rozrywce wykorzystuje toposy, aluzje, skojarzenia i motywy wywodzące się z religii i filozofii oraz kieruje się wartościami zakorzenionymi we wszystkich trzech filarach cywilizacji europejskiej – filozofii greckiej, prawie rzymskim i religii chrześcijańskiej - tłumaczy wiceminister w odpowiedzi na interpelację nr 24409. Nie do końca wynika z tego, czym w takim razie lekcje etyki miałyby się różnić od lekcji religii.
Sprawdź w LEX: Czy można łączyć grupy uczniów na zajęciach z religii międzyklasowo lub międzyoddziałowo? >
Jak zauważa wiceminister edukacji, młodzież która wskutek niedostatecznej wiedzy nie odnajduje się w takim świecie i pozostaje poza optymalnym obszarem oddziaływania kultury, jest bardziej narażona na ryzykowne zachowania, w tym autodestrukcyjne. - Ponadto, wiedza religijna i etyczna ma funkcję kulturotwórczą, pomaga rozumieć i twórczo rozwijać trendy kulturowe oparte na ładzie społecznym i moralnym oraz szacunku w relacjach międzyludzkich - stwierdza. Wskazuje także, szkoła to miejsce wskazywania młodemu człowiekowi sposobów przeciwstawiania się przejawom nietolerancji i dyskryminacji.
Do tej pory problem z dostępnością
Pomijając kwestię tego, czy lekcje etyki będą powielać treści głoszone na katechezie, resort edukacji będzie musiał rozwiązać kwestie braku takich zajęć. Do tej pory bywały one problemem - co zresztą było przedmiotem sprawy Grzelak przeciwko Polsce przed Europejskim Trybubałem Praw Człowieka (skarga numer 7710/02). Trybunał stwierdził naruszenie artykułu 14 (zakaz dyskryminacji) w związku z art. 9 (wolność myśli, sumienia i wyznania) Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności w stosunku do Mateusza Grzelaka, który mimo że miał prawo uczestniczyć w lekcjach etyki, to w praktyce nie miał takiej możliwości.
Sprawdź w LEX: Czy można utworzyć grupę międzyszkolną, jeżeli w szkole na naukę etyki zgłosi się sześciu uczniów? >
Próbą rozwiązania tego problemu były zmiany w przepisach, które umożliwiły prowadzenie lekcji etyki w grupach międzyszkolnych, tyle że nie były one specjalnie atrakcyjne, bo często wymagały od uczniów dojazdu do innych placówek. Stąd raczej skłonność do niewybierania żadnego z tych przedmiotów.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.