Oprócz przeprosin i zaniechania zachowania naruszającego dobra osobiste zleceniobiorca może żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej kwoty na wskazany cel społeczny. Może też domagać się odszkodowania na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych tj. art. 415 i następnych k.c. Wówczas musi wykazać związek przyczynowy między naruszeniem
a powstałą szkodą. Jeśli skutkiem zachowania zlecającego jest uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia, wówczas może dochodzić naprawienia szkody majątkowej
przez zapłatę odszkodowania, które ma pokryć koszty, które wynikły z uszkodzenia ciała rozstroju zdrowia lub renty dla wyrównania szkód o trwałym charakterze.
Roszczenia o naruszenia dóbr osobistych dochodzi się przed sądem okręgowym, bo on jest właściwy rzeczowo w tych sprawach. Powód wnosi opłatę od pozwu w wysokości 600 zł. Jeśli mobbing ma postać czynu zabronionego przez k.k. można wnieść do sądu sprawę karną.
Zobacz więcej: Zleceniobiorcy mogą bronić się przed mobbingiem
Więcej na ten temat w Serwisie BHP.