Według danych GUS, w czerwcu 2019 roku, sektor przedsiębiorstw zatrudniał 6393,8 tys. osób, co oznacza wzrost zatrudnienia w r/r o 2,8 proc. Jest to słabszy przyrost liczby zatrudnionych, niż rok wcześniej, kiedy to w ciągu roku (czerwiec 2017 – czerwiec 2018) liczba zatrudnionych w tym sektorze wzrosła o 3,7 proc. Słabsza dynamika przyrostu liczby pracowników wynika między innymi z utrzymujących się trudności w rekrutacji do pracy w przedsiębiorstwach, przy nadal utrzymującym się wysokim zapotrzebowaniu na pracę.
Demografia i presja płacowa
Przeciętne wynagrodzenie brutto w tym sektorze wzrosło w ciągu roku o 256,3 zł i wyniosło w czerwcu 5104,46 zł (wzrost o 5,3 proc.). Podwyżka wynagrodzeń pomiędzy czerwcem 2019 a czerwcem 2018 jest niższa, niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy to wzrost płac wynosił 7,5 proc. Podwyżki płac są nadal instrumentem konkurowania o pracowników. Presja płacowa wynika ze zmniejszającej się liczby osób chętnych i gotowych do podjęcia pracy, czego przejawem jest choćby rekordowo niska stopa bezrobocia. Warto równocześnie zauważyć, że mimo poprawiającej się sytuacji na rynku pracy liczba osób pracujących i wzrost płac – wg Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności – nie zmienia się znacząco.
W pierwszym kwartale 2018 roku pracowało 16 476 tys. osób, a w analogicznym okresie 2019 – 16 389 tys. osób. Na zmniejszanie się zasobów pracy mają wpływ procesy demograficzne – wchodzące na rynek pracy roczniki są zdecydowanie mniej liczne od tych, które przechodzą do bierności zawodowej z powodu wieku.
Na mniejszą niż przed rokiem skłonność pracodawców do podwyżek płac mogą mieć wpływ obawy dotyczące kosztów związanych z wprowadzeniem Pracowniczych Planów Kapitałowych. Dla części pracodawców ich wdrożenie oznacza konieczność pokrycia kosztów wpłaty od pracodawcy oraz kosztów obsługi.
Czytaj też: Borys-Szopa: Niewiele błędów przy wypełnianiu wniosków o 500 plus >>>