"Z punktu widzenia orzecznictwa Trybunału są to najtrudniejsze sprawy, bo powiązane bardzo często z orzekaniem pod ciężarem świadomości, że dotyczą nie tysięcy, nie dziesiątek tysięcy, ale czasem milionów ludzi" - podkreślił prof. Rzepliński.
Sędzia TK Piotr Tuleja zaznaczył, że orzecznictwo TK w oparciu o art. 67 Konstytucji, który dotyczy zabezpieczenia społecznego, ma dwie warstwy. Trybunał uznaje, że w związku z zapisem: "Obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego" musi być zagwarantowany minimalny zakres tego zabezpieczenia.
W związku z dalszą częścią konstytucyjnego zapisu, że "zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa" Trybunał pozostawia ustawodawcy dowolność ich kształtowania. Sprawdza jednak, czy tak ustalone przez ustawodawcę zasady są zgodne z innymi artykułami konstytucji, m.in. zasadą zaufania obywateli do państwa i zasadą ochrony praw nabytych.
Tuleja podkreślił, że adresatem tych praw są obywatele RP, a nie wszystkie osoby zamieszkujące w Polsce.
W ostatnich dwóch latach TK wydał 12 wyroków związanych z artykułem 67 konstytucji. Dotyczyły m.in. nabywania praw do emerytury, zaliczania okresów składkowych, renty socjalnej, obowiązku alimentacyjnego małżonków po ustaniu małżeństwa. Wśród najważniejszych orzeczeń z tego zakresu wymienili wyrok dotyczący kwotowej waloryzacji emerytur i dotyczący podwyższenia wieku emerytalnego. Na rozpatrzenie czeka wniosek prezydenta o zbadanie konstytucyjności części wprowadzonych zmian w Otwartych Funduszach Emerytalnych.
Prezes Rzepliński powiedział, że zbliża się termin rozprawy TK w tej sprawie, ale nie sprecyzował daty. "Nie chcę - nawet z tak zwanej ostrożności procesowej - mówić, kiedy to będzie" - stwierdził.
"Generalnie sprawy idą na rozprawę wówczas, kiedy skład orzekający - w tym przypadku pełny skład TK - jest wewnętrznie przekonany po dyskusji (...) że są gotowi iść z tym na rozprawę" - powiedział prezes TK.
Zaznaczył, że odbyła się już pierwsza narada sędziów TK w tej sprawie, i że Trybunał nie skorzystał z ekspertów zewnętrznych, którzy mieliby pomóc w rozpatrzeniu wniosku prezydenta.(PAP)