Należy wskazać, iż takie zachowanie pracodawcy będzie odczytywane przez pracowników jaki rodzaj sankcji za ich spóźnienie się do pracy. W tym miejscu należy podkreślić, iż przepisy zawarte w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502) – dalej k.p. w katalogu kar nie przewidują takiego publicznego piętnowania pracowników.
Nie zawsze ukarzesz spóźnialskiego pracownika
Umieszczanie na tablicy ogłoszeń imiennejlistypracowników, którzyspóźnilisię do pracy z podaniem imienia, nazwiska, daty i czasuspóźnienia jest niedopuszczalne i może narazić pracodawcę na odpowiedzialność odszkodowawczą, tłumaczy ekspertSerwisu Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, Jarosław Masłowski.
Oczywiście każdy z pracodawców może w sposób indywidualny rozstrzygać spóźnienia pracowników i wyciągać z tego tytułu wobec nich określone konsekwencje. Naruszanie określonych przez pracownika godzin czasu pracy jest ewidentnym złamaniem podstawowych obowiązków pracownika określonych w art. 100 § 1 i 2 k.p. W tym zakresie pracodawca jest uprawniony do zastosowania kar porządkowych o których mowa w art. 108 k.p. Nie może być jednak mowy o takiego rodzaju działaniu.
Co więcej wydaje się też prawdopodobnym postawienie pracodawcy zarzutu mobbingu danego pracownika, czy też naruszenia jego dóbr osobistych.
Więcej o prawach i obowiązkach pracodawcy przeczytasz w Serwisie Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.