Dzięki zmianom przepisów Kodeksu pracy, za pracę w sobotę lub inny dzień wolny, pracownicy będą mogli otrzymywać dodatkowe wynagrodzenie. Zdaniem Konfederacji Lewiatan zyskają na tym pracownicy, ponieważ mogą wzrosnąć ich dochody. Nowe przepisy nie wydłużą tygodnia pracy do 6 dni.
W liście do Radosława Sikorskiego, marszałka Sejmu pracodawcy napisali, że przyjęcie projektu pozwoli na merytoryczną, pogłębioną analizę proponowanych przepisów i rzeczywistą ocenę skutków społecznych ich wprowadzenia.
Zobacz także: Posłowie chcą płatnej soboty pracującej
Konfederacja Lewiatan wyraża pełne poparcie dla proponowanych rozwiązań, które mają na celu porządkowanie istniejącego ustawodawstwa. Istotą projektu jest wypełnienie luki prawnej, która powoduje, że pracownicy są nierówno traktowani. Projekt ma charakter prospołeczny, gdyż wyrównuje sytuację prawną pracowników.
- Uważamy, że należy wypełnić istniejącą lukę prawną i umożliwić w sobotę, podobnie jak to jest z innymi dniami wolnymi od pracy (niedzielami i świętami), wypłatę dodatkowego wynagrodzenia za pracę w zamian za udzielanie dnia wolnego. To pracownik i pracodawca powinni decydować o sposobie rekompensaty pracy za ten dzień mając jednak na uwadze zasadę oddawania w pierwszej kolejności dnia wolnego. Dla pracodawcy będzie to kosztowniejsze rozwiązanie, bo rekompensowanie za godziny nadliczbowe jest dużo droższe niż udzielenie czasu wolnego - mówi dr Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka prawa pracy Konfederacji Lewiatan.
Obecnie, gdy pracodawca nie ma sposobności oddania czasu wolnego, bo na przykład sobota jest ostatnim dniem okresu rozliczeniowego, to narusza prawo i musi liczyć się z grzywnami i mandatami nakładanymi przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy.