Pytanie pochodzi z Serwisu Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych:
Pracownicy pracują w systemie czterobrygadowym, okres rozliczeniowy to 4 miesiące. Pracownicy pracują w systemie: 7 nocek, 7 popołudniówek, 7 rannych zmian oraz tydzień wolnego. W systemie tym w okresie czteromiesięcznym w momencie przychodzenia na zmianę popołudniową nie zachowujemy 35 ani nawet 24 godzin odpoczynku w ciągu 7 dni natomiast biorąc pod uwagę cały okres rozliczeniowy pracownicy nie pracują więcej dni niż przewidziane w normie.
Czy można nadal mówić o niespełnianiu obowiązku odpoczynku?
Odpowiedź: pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikowi w każdym tygodniu okresu rozliczeniowego minimalny okres odpoczynku tygodniowego. Niewywiązanie się z tego nakazu stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika i nie może być usprawiedliwione planowaniem pracy zgodnie z obowiązującym w danym okresie rozliczeniowym wymiarem czasu pracy.
Uzasadnienie: Pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikowi w każdym tygodniu okresu rozliczeniowego odpowiedni odpoczynek tygodniowy. Przez tydzień zgodnie z art. 128 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.) – dalej k.p., należy rozumieć 7 kolejnych dni kalendarzowych, poczynając od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego, bez względu na to, w jakim dniu kalendarzowym ten pierwszy dzień tygodnia wypada. W tym właśnie przedziale czasowym pracownik musi mieć zapewniony odpoczynek tygodniowy.
Polecamy: Jak na liście płac i w grafiku zaznaczyć pracownikowi zrównoważony dobowy odpoczynek?
Co do zasady pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego (art. 133 § 1 k.p.). Jeżeli pracownik zmieni porę wykonywania pracy w związku z przejściem na inną zmianę, odpoczynek tygodniowy może wynosić nie mniej niż 24 kolejne godziny (art. 133 § 2 k.p.).
Odpoczynek tygodniowy liczony jest od momentu zakończenia przez pracownika pracy w danym dniu i trwa kolejne 35 godzin (lub 24 w przypadku pracowników przechodzących na inną zmianę). Odpoczynek tygodniowy może przypadać na dowolne dni w tygodniu (nie zawsze na te same).
Pracodawca, który nie zapewnia pracownikom minimalnego okresu odpoczynku tygodniowego popełnia wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 281 pkt 5 k.p.). W takim przypadku pracodawca nie może tłumaczyć się planowaniem pracownikom pracy w wymiarze nie przekraczającym norm czasu pracy. Planowanie pracy zgodnie z obowiązującymi pracownika normami czasu pracy a udzielanie odpoczynków dobowych i tygodniowych stanowią bowiem dwa odrębne zagadnienia prawne. Przepisy kodeksu pracy nie przewidują nadto żadnych wyjątków od zasady zapewniania pracownikom minimalnych okresów odpoczynków tygodniowych.
W razie notorycznego niezapewniania pracownikom odpoczynków tygodniowych (np. gdy taka sytuacja ma miejsce w jednym z tygodni każdego okresu rozliczeniowego) pracodawca może zostać ukarany grzywną w wysokości do 30 tyś. zł Sporadyczne niezapewnianie odpoczynków tygodniowych może natomiast stanowić podstawę do ukarania pracodawcy mandatem karnym w kwocie do 1 tys. zł.
Niezapewnienie pracownikowi odpoczynku tygodniowego może ponadto zostać uznane jako naruszenie dobra osobistego pracownika – prawa do wypoczynku (wyrok SN z dnia 21 czerwca 2011 r., III PK 96/10, OSNP 2012 nr 15-16 poz. 189. Tym samym, choć pracownik w takim przypadku nie będzie mógł dochodzić udzielenia mu „zaległych” godzin czasu wolnego od pracy, może przed sądem żądać od pracodawcy stosowanego odszkodowania.