Urlopy wypoczynkowe powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Z tworzenia planów urlopów można jednak zrezygnować i wówczas terminy wykorzystywania urlopów ustalane są przez pracodawcę po porozumieniu z pracownikiem. Pracodawca zobligowany jest w takich sytuacjach do podjęcia próby uzgodnienia terminu urlopu z pracownikiem ale w przypadku, gdy to się nie powiedzie ostatecznie termin urlopu ustala właśnie pracodawca, który bierze przy tym pod uwagę wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy.

Czytaj również: Plan urlopów nie musi być roczny>>
Czytaj też w LEX: Urlop dla pracownika zatrudnionego na część etatu >

 

Okresy intensywnej pracy

W działalności części pracodawców występują stałe okresy roku, w których znacząco wzrasta intensywność pracy. Takim czasem może być okres letni – tak jest np. u pracodawców zajmujących się działalnością rolniczą albo powiązaną z tą działalnością, u producentów napojów chłodzących. Siłą rzeczy okres taki powiązany jest ze zwiększonym zapotrzebowaniem na pracę i wszelakie nieobecności, w tym także związane z korzystaniem z urlopów wypoczynkowych są znaczącym utrudnieniem. Stąd część pracodawców wprowadza wyłączenie pewnych części roku spod możliwości wykorzystywania w ich trakcie urlopów.

Takie ograniczenie jest dopuszczalne. Pracownicze prawo do wypoczynku realizowane jest w powiązaniu z prawem pracodawcy do organizowania pracy w sposób odpowiadający jego potrzebom.

Ważne! Pracodawca może dookreślić zasady wykorzystywania urlopów w prawie wewnętrznym. Obejmować to może także przyjęcie zasady nieudzielania urlopów w pewnych okresach roku.

To, że pracownik ma prawo do wypoczynku, z którym powiązane jest prawo do urlopu wypoczynkowego i odpowiadający mu obowiązek pracodawcy umożliwienia wypoczynku poprzez udzielanie urlopów, nie oznacza, że pracownik może realizować to prawo w sposób nieograniczony, przez cały rok. Nie można przyjąć, że wprowadzenie w regulacjach wewnętrznych wyłączenia planowania lub ustalana terminów wypoczynku na okres letni narusza pracownicze prawo do wypoczynku. Tradycyjna atrakcyjność urlopowa tego okresu nie stoi temu na przeszkodzie. 

Istotne jest to, by zakreślony okres nie był nadmiernie długi – np. siedmio- czy ośmiomiesięczne „wyłączenie” powinno zostać uznane już za ograniczanie prawa do wypoczynku.

Proponować można, by regulacje takie tworzyły ograniczenie, a nie wyłączenie. Pracodawca mógłby nadal przychylić się do wniosku umotywowanego szczególną sytuacją. 

Czytaj też w LEX: Jak wyliczyć wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy – poradnik na przykładach >

 

Małgorzata Gersdorf, Wojciech Ostaszewski

Sprawdź  

Urlop na żądanie, obowiązek udzielenia urlopu

Jakiekolwiek wewnętrzne ograniczenie nie może w żaden sposób wpływać na prawo pracownika do narzucenia urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, na warunkach urlopu macierzyńskiego, rodzicielskim czy ojcowskim. Ja trafnie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 2003 r. (sygn. akt I PK 18/03), do rozpoczęcia urlopu na podstawie art. 163 par. 3 k.p. wystarczy złożenie stosownego wniosku, na który pracodawca nie może zareagować inaczej niż „udzielając” urlopu niezależnie od planu urlopów.

 

Czytaj też w LEX: Urlop wypoczynkowy w okresie wypowiedzenia >

Pracodawca także nie może z góry wyłączyć możliwości uzyskiwania tzw. urlopów na żądanie. Pracownik może domagać się udzielenia mu w roku kalendarzowym nie więcej niż czterech dni urlopu we wskazanym przez niego terminie (art. 167[2] k.p.). Pracodawca, co do zasady, powinien uwzględnić taki wniosek, a właściwie żądanie, które powinno do niego dotrzeć najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. W wyjątkowych sytuacjach pracodawca może odmówić udzielenia urlopu, ale ogranicza się do szczególnych przypadków. W wyroku z 11 września 2012 r. (sygn. akt III PK 17/12),  SN orzekł, że obowiązek udzielenia urlopu „na żądanie” nie jest bezwzględny, a pracodawca może odmówić żądaniu pracownika ze względu na szczególne okoliczności, które powodują, że jego zasługujący na ochronę wyjątkowy interes wymaga obecności pracownika w pracy. Podobnie np. w wyroku z 28 października 2009 r. (sygn. akt II PK 123/09). Podkreślić jednak należy, że odmowa jest odstępstwem od reguły, którą jest obowiązek udzielenia urlopu na żądanie we wskazanym terminie. Nie można zatem z góry przyjąć, że w pewnym okresie roku nie będą udzielane wcale urlopy „wnioskowane” w oparciu o art. 167(2) k.p.