- Składka rentowa ma charakter ubezpieczeniowy. Oznacza to, że w zamian za nią ubezpieczony uzyskuje prawo do świadczenia. W związku z tym osoba, która jest już na emeryturze i z renty nigdy nie skorzysta, nie powinna jej płacić. Ponadto przepisy nakazujące opłacanie składek, a niegwarantujące świadczeń, naruszają art. 2 Konstytucji – napisała pani Żaneta w zgłoszeniu do naszej akcji Poprawmy prawo. Jak dalej podkreśliła, problem prawny jest od lat nienaprawiony, choć znany. - Zaufanie obywatela do państwa mocno nadwątlone przez świadome zaniechanie – dodała.

Czytaj również: Emeryt – właścicielem firmy>>

 

Składka rentowa – problem sygnalizowany od lat

Reformę systemu rząd premiera Jerzego Buzka przedstawił w 1998 r., kierując do Sejmu III kadencji dwa projekty ustaw: o systemie ubezpieczeń społecznych (druk sejmowy nr 338) oraz o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (druk sejmowy nr 339). Pierwszy z nich zakładał, że ubezpieczenie społeczne obejmą ubezpieczenia emerytalne, ubezpieczenia rentowe, ubezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa (ubezpieczenie chorobowe) oraz ubezpieczenie z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (ubezpieczenie wypadkowe). Jego projektowany art. 9 ust. 3 stanowił, że osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 (czyli pracownicy - przyp. red.), 3 (czyli członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych - przyp. red.) oraz 13-18 (czyli żołnierze zawodowi, funkcjonariusze Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej – przyp. red.), mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Z kolei ust. 4 mówił, że osoby, o których mowa w art. 6, nie wymienione w ust. 3, mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. - Każde ubezpieczenie emerytalne: rentowe, chorobowe oraz wypadkowe, będzie miało odrębną składkę ubezpieczeniową, przekazywaną na odrębne fundusze ubezpieczenie emerytalne będzie podzielone dodatkowo na administrowane przez ZUS i przez otwarte fundusze emerytalne – napisali w uzasadnieniu projektodawcy. Dalej podkreślono, że z funduszu emerytalnego i rentowego będą wypłacane emerytury i renty, stanowiące około 90 proc. wydatków na pieniężne świadczenia z ubezpieczenia społecznego. W funduszu emerytalnym będzie ewidencjonowana składka na emerytury wypłacane według reguły zdefiniowanej składki. Natomiast kwoty gromadzone w ramach funduszu rentowego na renty inwalidzkiej rodzinne będą podlegały formule zdefiniowanego świadczenia.

Ówczesny rząd zakładał, że system ubezpieczeń społecznych, dzięki zmienionej konstrukcji ubezpieczenia emerytalnego oraz działaniem porządkującym pozostałe segmenty, ma być samowystarczalny. Dlatego też składki muszą być tak skalkulowane, aby w długim okresie zapewniały równowagę finansową dochodów i wydatków poszczególnych wyodrębnionych funduszy.

- Dyskusja na ten temat jest prowadzona od lat. Trudno powiedzieć, jaki powód – oprócz fiskalnego – jest pobieranie składki rentowej od emerytów. Tak naprawdę jest to decyzja polityczna – mówi Magdalena Januszewska, radca prawny, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego.

Sprawdź w LEX: Płaca i środki pieniężne płatnika składek na ubezpieczenia społeczne > >

 

Cena promocyjna: 164.49 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 329 zł


Problem można łatwo rozwiązać

Dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich, nie ma wątpliwości co do tego, że pobieranie składki rentowej od emeryta jest niekonstytucyjne, bo – jak mówi - płacąc ją nikt nie uzyskuje ani żadnych dodatkowych uprawnień, ani żadnego dodatkowego świadczenia. - To jest składka niekonstytucyjna, co zostało potwierdzone ostatecznie w 2017 r. poprzez zmianę art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dodano wówczas ust. 4, na mocy którego renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania – przyp. red.). Już od ćwierćwiecza na ten problem zwraca uwagę prof. Inetta Jędrasik-Jankowska – podkreśla dr Tomasz Lasocki. I dodaje: - Problem można załatwić dopisując wartość składki emeryta do konta emerytalnego.