Przyczynkiem przygotowania projektu zmian są coraz liczniej napływające sygnały o tym, że ten środek zabezpieczania finansów pracodawca jest coraz bardziej popularny i stosowany nierzadko bez uzasadnione potrzeby.

Instytucję wekslowego zabezpieczenia w stosunkach pracowniczych dwa lata temu skrytykował Sąd Najwyższy i zanegował stosowanie tego rozwiązania w stosunku pracy. Orzeczenie SN zapadło w konkretnej sprawie, dlatego nie wywarło powszechnego skutku. Środek ten ciągle jest legalny i stosowany przez pracodawców. Najczęściej jest to sposób na asekurację odpowiedzialności materialnej pracowników. Dotyczy to m. in. magazynierów, kurierów firm przesyłkowych, fryzjerów i kierowców, a także pracowników, których pracodawcy skierowali na różnego rodzaju szkolenia. Ci ostatni podpisują weksel na wypadek gdyby chcieli się zwolnić z pracy zaraz pod odbyciu atrakcyjnego i drogiego szkolenia.
Abstrakcyjny charakter zobowiązań wekslowych oraz możliwość przenoszenia praw z weksla na inną osobę w drodze indosu może pociągać za sobą nieuzasadnione wystawianie nakazów zapłaty przeciwko pracownikom. Sprzyja temu szybkie postępowanie sądowe w takich sprawach.
Powszechną praktyką stosowaną przez pracodawców jest to, że zmuszają pracowników do podpisywania druku weksla in blanco, uzależniając tym podjęcie z nimi zatrudnienia. Nierzadko w firmach, które naciskają na złożenie odpowiedniego podpisu dochodzi do mobbingu. Natomiast dochody z weksli to dla niektórych pracodawców znaczne źródło dodatkowych pieniędzy. Patologie, o których sygnały napływają do posłów – pomysłodawców zmian, polegają na tym, że pracodawcom zależy na tym by pracownicy, którzy podpisali weksle odchodzili z firm. W takich sytuacjach dochodzi do realizacji płatności z weksli i pozyskanie dodatkowych pieniędzy.
Problem dostrzega Państwowa Inspekcja Pracy, ale jest bezsilna w walce ze zjawiskiem. Nie ma bowiem odpowiednich narzędzi do rozwiązania problemu. Przyczyną tego stanu rzeczy jest brak odpowiednich przepisów kodeksie pracy, które zakazywałyby stosowania weksli w stosunkach pracy. Nie ma zatem podstawy prawnej do podejmowania przez inspektorów pracy skutecznych działań w przypadkach wymuszania przez pracodawców na pracownikach składania podpisów pod wekslami. Takiej podstawy nie znajdzie się również w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Z powyższych powodów posłowie uznali, że umieszczenie w kodeksie pracy zakazu stosowania weksli w stosunkach pracowniczych jest koniecznością.
Entuzjazmu posłów co do wprowadzenia odpowiednich zakazów w kodeksie pracy nie podziela jednak Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Urzędnicy uważają bowiem, że wprowadzenie takiego zakazu zmusi pracodawców do poszukiwania innych możliwości uwiązania pracownika i wzmocnienia jego odpowiedzialności materialnej. Wpisanie zakazu stosowania weksli do kodeksu może spowodować, że pracodawca dopuści się innych, nieznanych jeszcze form zabezpieczeń.

 

Resort pracy uważa więc, że obecny kształt przepisów jest wystarczający. Argumentuje, że kodeks pracy już teraz reguluje zasady odpowiedzialności pracownika wobec pracodawcy z tytułu wyrządzonej szkody czy zwrotu kosztów świadczeń poniesionych przez pracodawców na podnoszenie kwalifikacji.