Burmistrz miasta ustalił uwarunkowania środowiskowe dla inwestycji polegającej na budowie stacji paliw. Organ uznał, iż rodzaj planowanej inwestycji może mieć wpływ na środowisko - spowoduje ona bowiem zwiększenie ruchu pojazdów, a w konsekwencji zwiększenie emisji spalin oraz natężenie hałasu.
Inwestor nie zgodził się z takim stanowiskiem. Jego zdaniem decyzja środowiskowa powinna określać tylko wymagania dotyczące ochrony środowiska. Oznacza to, że rolą organu wydającego decyzję środowiskową powinna być ocena wpływu planowanej inwestycji na środowisko a nie zapewnienie bezpieczeństwa komunikacyjnego w związku z jej realizacją.
WSA przyznał rację inwestorowi.
Sąd zwrócił uwagę, iż postępowanie w sprawie środowiskowych uwarunkowań przedsięwzięcia nie jest postępowaniem mającym na celu udzielenie zezwolenia na lokalizację lub realizację i prowadzenie inwestycji. To następuje bowiem na etapie m.in. uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na budowę.
Postępowanie środowiskowe sprowadza się do ustalenia, czy inwestycja w kształcie opisanym przez inwestora we wniosku zagraża środowisku oraz czy spełnia wymagania i parametry w zakresie ochrony środowiska.
Natomiast uzgodnienie dotyczące zaprojektowania wewnętrznego układu komunikacyjnego, bezkolizyjnych zjazdów z przyległych ulic publicznych oraz ustawienia znaków drogowych ograniczających prędkość ruchu na drogach dojazdowych do stacji paliw jest wymagane przede wszystkim w celu zachowania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym a nie ochrony środowiska.
Kwestie związane z zagospodarowaniem terenu w zakresie obsługi komunikacyjnej nie są rozstrzygane w postępowaniu związanym z wydaniem decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych – podkreślił WSA.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 13 lutego 2014 r., sygn. akt II SA/Bk 881/13, nieprawomocny