Resort klimatu pracuje nad projektem wprowadzającym zmiany do systemu kaucyjnego. Chodzi o nowelizację ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami. Jedna z proponowanych zmian przewiduje wyłączenie opakowań po mleku i produktach mlecznych z systemu kaucyjnego. 

Nie wszystkie butelki z kaucją 

 - Cieszymy się, że ministerstwo wzięło pod uwagę głos przedsiębiorców. To był bowiem jeden z naszych głównych postulatów, który zgłaszaliśmy od kilku miesięcy. Wyłączenie tych opakowań jest ważne nie tylko ze względów higienicznych (produkty te są biologicznie czynne i przechowywanie ich czy to w recyklomatach, czy w magazynach, może stanowić ryzyko sanitarne), ale również logistycznych.  Mogłyby one bowiem zanieczyścić surowiec, z którego wykonane są wszystkie pozostałe butelki na napoje, czyli PET. Wynika to z faktu, że opakowania na produkty mleczne są produkowane również z HDPE. Ponadto w będącym na ostatniej prostej legislacyjnej unijnym rozporządzeniu PPWR, opakowania po mleku i przetworach mlecznych, ze względu na szybko psującą się zawartość, mogą być wyłączone z systemów kaucyjnych – mówi Piotr Mazurek, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Projekt systemu kaucyjnego jest w tej chwili w konsultacjach międzyresortowych i zapewne już niedługo trafi do prac parlamentarnych. Z arytmetyki sejmowej wynika, że może zostać przyjęty najwcześniej we wrześniu lub w październiku, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie żadnych większych zmian na poziomie Sejmu lub Senatu. Nie można zapomnieć o potrzebie notyfikacji technicznej, która może zakładać nawet 3-miesięczny okres zawieszenia (standstill).

A co z VAT-em?

- Cały czas czekamy na wyjaśnienie nierozwiązanych do tej pory kwestii, z których najważniejsze to m.in. wyłączenie kaucji z VAT- u, doprecyzowanie umów między uczestnikami systemu, czy zwolnienie odpadów zebranych selektywnie z opłat za zanieczyszczenie terenów publicznych. Najlepszym rozwiązaniem byłoby też przesunięcie uruchomienia systemu kaucyjnego na 2026 rok tak, aby wszyscy jego uczestnicy mieli tyle samo czasu na przygotowanie się do tak ważnego dla naszego kraju przedsięwzięcia – dodaje Piotr Mazurek.