– Do Rady Ministrów trafią dwa duże, istotne dla przedsiębiorców projekty – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Haładyj, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju. – Pierwszym jest duża nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego.
Tak kompleksowej nowelizacji tego kodeksu nie było od lat. Jak podkreśla Haładyj, ma ona trzy główne cele. Po pierwsze, powinna przyspieszyć postępowania administracyjne.
– Drugi cel to wprowadzenie pewnych mechanizmów bardziej konsensualnego trybu załatwiania spraw administracyjnych, jak chociażby mediacja. Trzecim obszarem jest ucywilizowanie kwestii wymierzania pieniężnych kar administracyjnych tak, żeby można było je miarkować i dostosowywać do rzeczywistych rozmiarów ewentualnego naruszenia przepisów – wymienia Mariusz Haładyj.
Drugi duży projekt to tzw. pakiet wierzycielski. Ma on ułatwić przedsiębiorcom dochodzenie wierzytelności. Umożliwi też uzyskanie znacznie szerszego zakresu informacji z biura informacji gospodarczej na temat ewentualnego kontrahenta. Jak podkreśla wiceminister, ma to przeciwdziałać powstawaniu zatorów płatniczych.
Resort chce także odciążyć firmy w zakresie przechowywania dokumentacji kadrowo-płacowej pracowników. Dziś firmy mają obowiązek przechowywać je w formie papierowej przez 50 lat.
– To jest po pierwsze kosztochłonne dla pracodawcy, ale po drugie nie zapewnia pracownikowi w dzisiejszych czasach pełnej ochrony. Przy zmieniającym się dzisiaj rynku pracy i częstotliwości zmiany pracodawców szukanie tych dokumentów za 50 lat u pracodawcy, który już być może skończył działalność czy się przekształcił, wcale nie jest dla pracownika bezpieczne – wyjaśnia Haładyj. – W związku z tym po 10 latach obowiązek przechowywanie informacji potrzebnych do wyliczenia rent, emerytur, będzie już wyłącznie spoczywać na Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
Kolejnym usprawnieniem ma być nowa forma osobowości prawnej przedsiębiorstwa przygotowana z myślą o start-upach, łącząca zalety spółki akcyjnej i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
– Dzisiaj mamy problem, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie zapewnia takich relacji między wspólnikami, które chroniłyby w pełni prawa inwestora, będącego słabszą stroną takiej współpracy – tłumaczy Mariusz Haładyj. – Z drugiej strony prowadzenie spółki akcyjnej jest kosztowne. W związku z tym chcemy opracować formułę prawną, która łączyłaby zalety obu tych bytów. Chodzi także o to, by inwestorzy nie musieli zakładać tego rodzaju firm za granicą.
Pierwsza transza pakietu „100 zmian dla firm” została przyjęta przez rząd 8 listopada. Jedna z najważniejszych zmian dotyczy kontroli skarbowych. Urząd nie będzie mógł ponownie kontrolować spraw, które już były badane. Poza tym kontrole będą przeprowadzane na postawie analizy ryzyka, czyli tam, gdzie ryzyko naruszenia prawa jest największe.
Drugi obszar przyjętych zmian dotyczy pewności prawa. Podatnicy nie będą musieli występować o indywidualną interpretację podatkową, ponieważ działanie zgodne z „utrwaloną praktyką interpretacyjną” będzie podlegało ochronie. Przy ustalaniu tej praktyki podatnicy będą mogli korzystać z interpretacji przygotowanych dla innych firm.
– Trzeci obszar dotyczy ograniczania barier wzrostu dla najmniejszych firm. Nie chcąc wpadać w pewne dodatkowe obowiązki administracyjne czy finansowe, często limitują one swoją działalność. Dlatego w prawie finansowym podnieśliśmy limit prowadzenia uproszczonej księgowości czy rozliczania się ryczałtowego, a w prawie pracy – zmniejszyliśmy wymogi dotyczące tworzenia zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Firmy zatrudniające do 50 pracowników nie będą miały takiego obowiązku – wyjaśnia Haładyj.
Większość z tych zmian ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku.