Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyglądał się firmom współpracującym z rolnikami już w czerwcu ubiegłego roku. Sprawdzał, czy przy kształtowaniu cen owoców miękkich mogło dojść do wykorzystania przewagi kontraktowej wobec małych podmiotów dostarczających owoce. Skontrolował siedziby sześciu dużych przetwórców. We wtorek UOKiK zaś poinformował o wydaniu dwóch decyzji, w tym pierwszej karze za wykorzystywanie przewagi przewagi kontraktowej wobec rolników.

Konferencję UOKiK w tej sprawie oprotestowali rolnicy z Agrounii. Związkowcy oskarżyli prezesa UOKiK o nieudolność i niewystarczające działania.

Czytaj również: Prezes UOKiK z dostępem do tajemnicy bankowej i skarbowej >>

 

Miliony za niepłacenie na czas

Na T.B. Fruit Polska została nałożona kara finansowa wysokości 8,3 mln zł. Jest to 3 proc. ubiegłorocznego obrotu spółki, co oznacza największy wymiar kary za nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu. 

T.B. Fruit Polska to jedna z największych firm skupujących owoce i produkujących koncentrat jabłkowy w Polsce. Spółka jest częścią europejskiej grupy należącej do Francoso Corporation.  Przetwarza również wiśnie, maliny, aronię, truskawki oraz czarną porzeczkę. Po przeprowadzeniu postępowania UOKiK ustalił, że przedsiębiorca nie dotrzymuje ustalonych przez siebie terminów płatności. Choć w umowie są 30 dniowy termin na zapłatę, to rolnicy otrzymują pieniądze o wiele później, średnio czekają ponad 100 dni, a najdłuższe opóźnienie wyniosło prawie rok.

- W trakcie postępowania liczyliśmy, że spółka dobrowolnie zmieni swoją praktykę, która dla rolników może oznaczać utratę płynności finansowej i poważne kłopoty finansowe. Niestety, tak się nie stało, nawet pomimo wyraźnego sygnału ze strony urzędu, że jest to łamanie prawa. Stąd kara finansowa w maksymalnej wysokości i nakaz zaniechania praktyki – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

Rauch Polska uniknął kary finansowej

Druga decyzja dotyczy Rauch Polska. Spółka należy do koncernu Rauch Fruchtsafte, jednego z największych producentów soków owocowych w Europie. Przeprowadzone postępowanie pokazało, że przedsiębiorca mógł w niejasny sposób ustalać cenę, po której odbierał owoce od dostawców. W efekcie kontrahent nie mógł określić nawet przybliżonej kwoty, jaką otrzyma za dostarczane produkty. Ponadto urząd ustalił, że różnice pomiędzy deklarowanym w umowie, a faktycznym terminem zapłaty wynosiły do ok. 40 dni. W trakcie postępowania spółka zobowiązała się jednak do zmiany kwestionowanych praktyk. UOKiK uznał, że proponowane działania poprawią sytuację rolników dlatego przyjął propozycję spółki.

Czytaj również: Jak rolnik może poskarżyć się na nieuczciwego odbiorcę >>

Rauch Polska ustali w nowych umowach ceny minimalne na zakup owoców oraz stałych stawek za warzywa. Spółka będzie płacić rolnikom niezwłocznie, nie później niż w ciągu 14 dni. W przypadku braku porozumienia w sprawie ceny dostawca będzie mógł sprzedać zakontraktowane wcześniej produkty innemu podmiotowi, bez negatywnych konsekwencji umownych. Ponadto rolnicy będą mogli zażądać ponownego badania jakości dostarczanych owoców. Zgodnie  z umową w przypadku złego stanu  produktów ich cena może być obniżona. Koszty ponownego badania jakości owoców poniesie strona, dla której będą one niekorzystne. Spółka zobowiązała się również do zwiększenia zakupów bezpośrednio od rolników – docelowo o minimum 6 proc. do 2022 r. Poprawi to pozycję hodowców owoców i warzyw i pozwoli m.in. na wynegocjowanie lepszych cen w przyszłości.

Podstawa karania

Podstawą działań UOKiK jest m.in. ustawa o przewadze kontraktowej, która weszła w życie 12 lipca 2017 r.  Przedsiębiorcy z branży rolno-spożywczej, który łamie przepisy grozi kara do 3 proc. obrotu. Dotychczas urząd wydał sześć decyzji. W większości przypadków przedsiębiorcy dobrowolnie zobowiązywali się do szybkiej zmiany praktyki i poprawy sytuacji swoich kontrahentów. Dlatego unikali kary finansowej. Ponadto UOKiK prowadzi kolejnych 7 postępowań.