Jacek B. (dane zmienione) został oskarżony o to, że w miejscowości G., kierował rowerem po drodze publicznej, pomimo obowiązującego sądowego zakazu kierowania rowerami. Orzekł ten zakaz prawomocnym wyrokiem Sąd Rejonowy w Radziejowie 23 września 2022 roku.

 

Ponowne złamanie zakazu

Przy czym czynu tego dopuścił się, będąc uprzednio karanym za umyślne przestępstwo podobne z art. 244 k.k.,, czyli złamanie sądowego zakazu. Sąd Rejonowy w listopadzie 2020 roku, skazał Jacka B. na karę łączną roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Karę tę mężczyzna odbywał od 2 września 2020 roku do 28 czerwca 2022 roku.

Za jazdę rowerem sąd skazał Jacka B. na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w rozmiarze 30 godzin miesięcznie. Orzeczenie to nie zostało zaskarżone przez żadną ze stron i uprawomocniło się w pierwszej instancji.

 

Kasacja Prokuratora Generalnego

Kasację od tego rozstrzygnięcia na niekorzyść oskarżonego wniósł Prokurator Generalny, zarzucając rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa karnego materialnego, a mianowicie:

  • art. 43a par. 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2023 r., polegające na zaniechaniu orzeczenia wobec oskarżonego – świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie co najmniej 5 tys. zł,  
  • art. 64  k.k. poprzez niezasadne przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu w warunkach recydywy szczególnej podstawowej, określonych w tym przepisie, w sytuacji gdy za żadne z przestępstw podobnych do przypisanego mu występku nie została wobec wymienionego orzeczona kara 6 miesięcy pozbawienia wolności, bądź kara surowsza, co jest warunkiem niezbędnym dla przypisania sprawcy działania w warunkach powrotu do przestępstwa.

Podnosząc ten zarzut, Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Zobacz też linię orzeczniczą: Zarzut rażącej niesprawiedliwości wyroku jako podstawa kasacyjna >

 

Nie było nakazu wpłaty na Fundusz Pomocy

Kasacja Prokuratora Generalnego okazała się oczywiście zasadna. Według SN rację ma skarżący, wskazując, że sąd rejonowy w sposób rażący naruszył art. 43a par. 2 k.k., co ma oczywisty wpływ na treść wyroku. Zgodnie ‎z brzmieniem tego przepisu, w przypadku skazania sprawcy za przestępstwo określone m.in. w art. 244 k.k. orzeczenie o środku karnym w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej ma charakter obligatoryjny, a jego minimalna wysokość wynosi 5 tys. złotych. Skoro w zaskarżonym wyroku Jacka B. uznano winnym czynu nieprzestrzegania wyroków sądowych, to okoliczność ta generowała obowiązek orzeczenia powyższego środka karnego. Brak jego orzeczenia powoduje, że sąd rejonowy dopuścił się rażącej obrazy prawa materialnego. A ta miała istotny wpływ na treść orzeczenia, gdyż oskarżony nie poniósł wszystkich konsekwencji prawnych swojego czynu, które zgodnie ze wskazanym przepisem prawa materialnego winien był ponieść.

Czytaj też w LEX: Ostaszewski Paweł, Ściągalność świadczeń pieniężnych i nawiązek orzekanych na rzecz Funduszu Sprawiedliwości >

W realiach sprawy w czasie wyrokowania oczywistej obrazy doznał również przepis art. 37a par. 1 k.k., stanowiący do 1 października 2023 r. o obligatoryjnym orzeczeniu środka karnego, środka kompensacyjnego lub przepadku, w przypadku chęci skorzystania przez sąd z dobrodziejstwa wymierzenia oskarżonemu kary wolnościowej w miejsce przewidzianej sankcją przepisu art. 244 k.k. kary pozbawienia wolności. Choć aktualnie norma ta straciła wiążący charakter, w dacie orzekania sąd miał obowiązek orzeczenia środka karnego, czego nie uczynił.

Zobacz też linię orzeczniczą: Zbieg przepisów: prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów >

 

Powrót do przestępstwa?

Zdaniem sądu zgodzić należy się również z Prokuratorem Generalnym, że w sprawie doszło do naruszenia art. 64 par. 1 k.k., polegającego na zastosowaniu tego przepisu mimo braku ustawowych przesłanek do przyjęcia, że oskarżony Jacek B. popełnił zarzucany mu czyn w warunkach powrotu do przestępstwa.

Wprawdzie expressis verbis mówi się w nim jedynie o tym, by sprawca był uprzednio skazany na karę pozbawienia wolności, ale niewątpliwie, ze względu na warunek faktycznego odbycia co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności, nie chodzi tu o każde skazanie na karę pozbawienia wolności, lecz wyłącznie o skazanie na tę karę w wymiarze minimum sześciu miesięcy. Wymóg ten nie jest spełniony w przypadku orzeczenia kary łącznej pozbawienia wolności, obejmującej kary orzeczone za popełnienie przestępstwa będącego podstawą przyjęcia recydywy specjalnej podstawowej.

W rozmiarze co najmniej sześciu miesięcy pozbawienia wolności musi być bowiem orzeczona kara za przestępstwo poprzednie, do którego odnosi się podobieństwo przestępstwa ponownego.

W sprawie tej wymóg poprzedniego orzeczenia i odbycia co najmniej sześciu miesięcy kary, niezbędny do przypisania oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu przestępstwa w warunkach recydywy, nie został spełniony. Wprawdzie przestępcza historia oskarżonego potwierdza, że był kilkukrotnie w przeszłości karany za czyn z art. 244 k.k., jednakże każdorazowo na kary łagodniejsze niż sześć miesięcy pozbawienia wolności. Wysokość wcześniej orzeczonych kar wyklucza więc możliwość przyjęcia, iż czynu przypisanego zaskarżonym wyrokiem oskarżony dopuścił się w warunkach art. 64 par. 1 k.k.

SN uchylił wyrok i przekazał do ponownego rozpoznania. Wyrok zapadł w składzie: SSN Adam Roch (przewodniczący, sprawozdawca), ‎SSN Małgorzata Bednarek, a także  SSN Paweł Kołodziejski

Wyrok Izby Karnej SN z 24 kwietnia 2024 r., sygn. akt V KK 74/24