Jest to odmiana gruźlicy wywoływana przez Mycobacterium bovis, czyli prątki wywołujące tę chorobę głównie u bydła. M. bovis jest zazwyczaj przenoszone na ludzi przez zakażone, surowe, krowie mleko i rzadko się rozprzestrzenia drogą kropelkową. Czasami infekcja M. bovis przenosi się na inne gatunki zwierząt, jednak głównie dzikich, dlatego jej obecność u kotów domowych jest niecodzienna.

Zakażenia u ludzi są wyjątkowo rzadkie, związane głównie ze złym procesem pasteryzacji lub piciem mleka niepasteryzowanego, co zdarza się raczej w krajach rozwijających się

Cały tekst www.wyborcza.pl