Pacjent, któremu przeszczepiono oba narządy, od wielu lat chorował na niewydolność serca i wątroby spowodowaną chorobą wrodzoną - uwarunkowaną genetycznie, w której dochodzi do uszkodzenia najczęściej nerwów obwodowych i serca (amyloidozą transtyretynową). Z powodu choroby wątroba nie wytwarza enzymu, któru rozkładna nam produkty, które niszczą serce. Pacjent miał uszkodzone serce, a przeszczep tylko tego organu byłby niewystarczający, ponieważ znowu doszłoby do uszkodzenia przeszczepionego serca.
Sześć podobnych transplantacji w Europie
Pionierską operację przeprowadziły zespoły z Instytutu Kardiologii i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Transplantację serca wykonał zespół kardiochirurgów z Instytutu Kardiologii w Warszawie - Aninie, pod kierunkiem prof. dr. hab. n. med. Mariusza Kuśmierczyka, a wątroby chirurdzy z Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pod kierunkiem prof. dr. hab. n. med. Krzysztofa Zieniewicza.
- Polska dołączyła do nielicznych krajów nie tylko w Europie, ale i na świecie, gdzie wykonywane są jednoczasowe przeszczepy serca i wątroby – mówi prof. Kuśmierczyk. - Jest to szansa nie tylko dla pacjentów z jakimś rodzajem niewydolności serca i wątroby np. w wyniku chorób spichrzeniowych typu amyloidozy, ale również jest to ogromna szansa dla pacjentów z wrodzonymi wadami serca, którzy w wyniku zazwyczaj wielu operacji kardiochirurgicznych mają jednokomorowe serce i w przypadku jego niewydolności jednoczasowy przeszczep serca i wątroby jest zazwyczaj jedynym sposobem leczenia.
W ciągu ostatnich 5 lat w Europie przeprowadzono 6 takich operacji, a w USA – 90.
O problematyce przeszczepu od małoletniego żywego dawcy czytaj tutaj>>
Organy przewiezione helikopterem
Prof. Kuśmierczyk opowiada, że najtrudniejsza była logistyka. Liczył się czas, gdyż serce powinno być przeszczepione w ciągu 4 godzin od pobrania, a wątroba – 9 godzin. Dawca był w szpitalu pod Wrocławiem. Dlatego 4 lekarzy oraz dwie instrumentariuszki poleciały tam helikopterem i przetransportowali pobrane organy do stołecznego Instytutu Kardiologii.
Zabieg zaczął się 30 sierpnia o godz. 19.15, a skończył o 2 w nocy. Najpierw wszczepiono pacjentowi serce, a później wątrobę.
Profesor podkreśla, że pacjent, który otrzymał nowe serce i wątrobę czuje się dobrze. Po ośmiu dniach pobytu na oddziale intensywnej opieki pooperacyjnej chory znajduje się na oddziale kardiochirurgii, gdzie pozostaje pod opieką specjalistów z obydwu klinik. Jego leczenie oraz rehabilitacja przebiegają prawidłowo.
- Przeszczepienie dwóch narządów - serca i wątroby, wykonane po raz pierwszy w Polsce, traktujemy jako poszerzenie możliwości terapeutycznych dla chorych z niewydolnością tych narządów – podkreśla prof. dr. hab. n. med. Tomasz Hryniewiecki, dyrektor Instytutu Kardiologii. - Dotychczas, niestety, tacy chorzy nie mogli być kwalifikowani do leczenia za pomocą transplantacji narządów. To już kolejne rozszerzenie zakresu transplantacji, jakie przeprowadza Instytut Kardiologii w Warszawie. W ubiegłym roku przeprowadziliśmy pierwszą jednoczesną transplantację serca i nerki u jednego chorego.
Minister zachęca do oświadczeń woli
Łukasz Szumowski minister zdrowia podkreśla, że przeszczepienie dwóch narządów u pacjenta, który cierpiał na niewydolność serca i wrodzoną chorobę wątroby to ogromny postęp.
- Polska dołączyła do nielicznych krajów w Polsce i na świecie, gdzie takie przeszczepy mają miejsce. Wiemy, że dla wielu pacjentów przeszczep jest jedyną możliwością przeżycia i szansą na normalne funkcjonowanie. Jest to też wyjątkowe święto transplantologii, ale nie można o nim mówić bez podkreślenia roli dawców. Dlatego zachęcamy do podpisywania oświadczeń woli – mówi prof. Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
Przeprowadzone w Instytucie pierwsze przeszczepienie serca i wątroby u jednego pacjenta jest szansą dla szczególnej grupy chorych z niewydolnością dwóch narządów, dla której dotychczas nie było żadnej opcji terapeutycznej.
WUM w czołówce transplantacji wątroby
Największy program przeszczepiania wątroby jest realizowany w Klinice Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Od 1994 r. w tej klinice dokonano ponad 2000 przeszczepień wątroby. To wyniki, które plasują ten ośrodek w ścisłej czołówce ośrodków transplantacyjnych w Europie.
Pierwszy przeszczep serca też był w Aninie
Operacje przeszczepienia serca wykonywane są u pacjentów kwalifikowanych zarówno w trybie planowym, jak i pilnym (w tym chorych, których układ krążenia z powodu dekompensacji jest wspomagany sztucznymi komorami serca).
Program transplantacji serca w Instytucie Kardiologii w Warszawie - Aninie został wprowadzony przez prof. Zbigniewa Religę w 2001 r. Od tego czasu w Instytucie przeprowadzono 513 operacji przeszczepienia serca. W 2017 r. na 98 wykonanych w Polsce transplantacji serca, aż 45 zostało przeprowadzonych w Instytucie Kardiologii.
Przeszczep serca (transplantacja serca) jest zabiegiem wykonywanym u chorych z ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem serca, u których wyczerpane zostały wszystkie alternatywne możliwości leczenia.
Celem transplantacji serca jest nie tylko przedłużenie życia, ale również poprawa samopoczucia chorego.