Tego samego dnia ustawa została podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw.
Zgodnie z ustawą obywatel Ukrainy będzie miał prawo do prawie wszystkich świadczeń opieki zdrowotnej, z wyłączeniem leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej, a także podanie produktów leczniczych wydawanych świadczeniobiorcom w ramach programów polityki zdrowotnej. Ukraińcom będą przysługiwać recepty refundowane, choć zdaniem lekarzy trudno będzie je wypisywać bez dokumentacji medycznej. Zatem jak pisaliśmy w Prawo.pl uzyskanie refundowanego leku np. na cukrzycę, schizofrenię może sprawiać problemy . - Ten projekt stawia na bezpieczeństwo leczenia, ale także minimalną liczbę formalności - zapewniał minister zdrowia Adam Niedzielski. Obecnie bowiem refundacja nie przysługuje Ukraińcom bez prawa do pobytu stałego czy statusu uchodźcy, o który jednak nie powinni zabiegać, bo rząd szykuje dla nich specjalną ścieżkę.
Ustawa przewiduje też możliwość świadczenia uchodźcom z Ukrainy bezpłatnej pomocy psychologicznej. Szczegółowy tryb i sposób finansowania kosztów świadczeń, zostanie określony w umowie zawartej między ministrem właściwym zdrowia a prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia.
Czytaj również:
Świadczenia medyczne dla Ukraińców. NFZ wyjaśnia zasady ich udzielania >>
Recepty dla Ukraińców - nie dla każdego refundowane. Rząd pracuje nad zmianą przepisów >>
Opatrunki dla Ukrainy można zbierać, leki wyśle rząd >>
Co mówi projekt o opiece medycznej
Ustawa przewiduje, że obywatel Ukrainy, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się za legalny, bo zarejestrował się w gminie i trafił do specjalnego rejestru Straży Granicznej jest uprawniony do opieki medycznej obejmującej świadczenia opieki zdrowotnej na zasadach i w zakresie, w jakim przysługuje osobom objętym obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym, z wyłączeniem leczenia uzdrowiskowego albo rehabilitacji uzdrowiskowej, a także podanie produktów leczniczych wydawanych świadczeniobiorcom w ramach programów polityki zdrowotnej ministra właściwego do spraw zdrowia. Tak jak zapowiadał Adam Niedzielski, ten przepis dotyczy też świadczeń udzielanych przed wejściem w życie ustawy. Bo ustawa wejdzie w życie z dniem ogłoszenia, ale z mocą od 24 lutego. Dlatego ważne jest mieć pieczątkę z datą w paszporcie, czy innym dokumencie. - Do takiej usługi medycznej uprawniać będzie dokument, który potwierdza legalny pobyt w RP, np. paszport z odpowiednią pieczątką - mówił Niedzielski.
WZORY DOKUMENTÓW:
- Kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem dziecka w wieku 5-11 lat przeciw COVID-19 w języku ukraińskim >
- Kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem osoby dorosłej przeciw COVID-19 w języku ukraińskim >
Z drugiej strony Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, w środę na posiedzeniu senackiej Komisji Zdrowia mówił, że gdyby nie miał takich dokumentów wystarczy jego oświadczenie, że jest obywatelem Ukrainy i przekroczył polską granicę po 24 lutego. Tyle, że z projektu to nie wynika. Ewidentnie do realizacji recepty trzeba wskazać rodzaj numeru służącego do identyfikacji pacjenta lub numer identyfikujący. Ukraińcy jednak jak pisaliśmy w Prawo.pl mają dostać Numer PESEL.
Kraska zapewnił także, że obywatele Ukrainy mają zapewniony dostęp do szczepień w Polsce, nie tylko przeciwko COVID-19. - Dostępny dla nich jest też system testowania pod kątem koronawirusa - podkreślił.
Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, poinformował, że pod numerem telefonu 800-190-590 działa całodobowa infolinia, a jej konsultanci udzielają informacji o świadczeniach zdrowotnych w języku ukraińskim. - Zwiększymy obsadę infolinii o dodatkowych konsultantów posługujących się językiem ukraińskim. Zabezpieczymy również obsługę pacjentów w języku ukraińskim w OW NFZ - podkreśla Nowak.
Ponadto Niedzielski zaznaczył, że system opieki zdrowotnej w Polsce jest przygotowany na przyjęcie pacjentów z Ukrainy zarówno rannych w wyniku działań zbrojnych, jak i chorych. - Plan zabezpieczenia obejmuje ok. 120 szpitali, a w nich ok. 7 tys. miejsc dla obywateli Ukrainy – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Ponadto w każdym jest punkcie recepcyjnym, a jest ich 27 - jest punkt opieki medycznej, gdzie ocenia się zdrowie pacjenta i ewentualnie kieruje do szpitala. Przy każdym punkcie może lądować helikopter ratunkowy.
Rozliczenie z NFZ - problem szpitali
Tak jak mówił Adam Niedzielski, Ukraińcy przybyli do Polski po 24 lutego będą mogli korzystać ze świadczeń w podmiotach, które mają już zawartą umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. - W przypadku obywateli z Ukrainy, którzy będą korzystali z pomocy lekarskiej w podmiotach, które już mają zawarte umowy z NFZ, żadnych dodatkowych umów z obsługą czy świadczeniem usług medycznych dla obywateli Ukrainy nie trzeba będzie zawierać. Dotyczy to POZ, leczenia ambulatoryjnego i szpitalnictwa, a wszelkie świadczone usługi będą potem refinansowane z budżetu państwa - podkreślił Niedzielski
Zgodnie z projektem, koszty świadczeń będą rozliczane ze świadczeniodawcami oraz aptekami przez NFZ, a finansowane z dotacji celowej z budżetu państwa udzielanej z części, której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia. Szczegółowy tryb i sposób finansowania kosztów świadczeń zostanie określony w umowie zawartej między ministrem właściwym do spraw zdrowia a prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wynagrodzenie za udzielone Ukraińcom świadczenia będzie dokładnie w tej samej wysokości jak w przypadku obywateli polskich. W przypadku POZ będzie to traktowane jako porada udzielane pacjentom spoza aktywnej listy, wyceniana na 75 zł. Gdy Ukraińcy uregulują swój status, zyskają tytuł do ubezpieczenia, to trafią na tzw. listy aktywne. Jak wyjaśnia Tomasz Zieliński, lekarz rodzinny i wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego, gdy dana osoba będzie już legalnie przebywała w Polsce będzie mogła też zapisać się do lekarza POZ i zostanie objęta stawką kapitacyjną.
Pozostaje pytanie, co ze szpitalami rozliczanymi ryczałtem. - Na razie przyjmujemy, że Ukraińcy są rozliczani w ramach kontraktu. Możemy zapewnić, że wszelkie ponad limitowe świadczenia, jakie zostaną wygenerowane z tego tytułu zostaną zapłacone - mówi Nowak. Dotyczy to więc umów, które nie są objęte ryczałtem, jego problem jest dopiero analizowany. NFZ zauważa jednak, że szpitale maja problem z wypracowaniem ryczałtu, więc może korzystne dla nich będzie zaliczenie świadczeń dla Ukraińców do tej puli. Z drugiej strony nie wyklucza odrębnego strumienia finansowania, przy jednostce rozliczeniowej podobnej jak w ryczałcie.
Cena promocyjna: 89 zł
|Cena regularna: 89 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 62.3 zł
Pomoc dla Ukrainy
Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, powiedział zaś, że pomoc w tej chwili odbywa się dwutorowo: obywatelom w Ukrainie i tym, którzy przekroczyli granicę z powodu wojny. Zapowiedział, że w najbliższych dniach na Ukrainę wyjedzie 21 ambulansów. - Jutro i w piątek wyjedzie 9 ambulansów na Ukrainę: 4 do Lwowa, 5 do Iwano-Frankowska – powiedział Kraska. Tyle, że jak pisaliśmy w Prawo.pl szwankuje koordynacja pomocy i polityka informacyjna, a Polacy nie wiedzą, czy mogą zbierać leki lub komu przekazać.
Z Polski wysyłane są także zapasy krwi i tlenu. - Pierwsza partia krwi została wysłana, aczkolwiek strona ukraińska na tę chwilę takich potrzeb nie zgłasza. Potrzebują raczej środków do jej pobierania i przechowywania. Takie pojemniki i odczynniki zostały już wysłane, bo osób, również na Ukrainie, które chcą oddać krew, w tych trudnych dla nich czasach, jest bardzo dużo. Oczywiście jesteśmy przygotowani na wysłanie dużej ilości krwi. Mamy specjalny bank, w którym mamy ją przygotowaną. Może być ona w ciągu kilku godzin spakowana i dostarczona na granicę, aby pomagać rannym obywatelom Ukrainy – powiedział Kraska. Dodał, że rządowa agencja rezerw będzie także wysyłała do ukraińskich szpitali butle z tlenem. Zapewnił, że jest w bliskim kontakcie z ukraińskim ministrem zdrowia i ambasadą ukraińską w Polsce, która przekazuje informacje o potrzebnych lekach i sprzęcie.
Polska zapewniła też specjalny pociąg medyczny, który już podczas ćwiczeń wracając z terenu przygranicznego z Przemyśla przywiózł do Warszawy kobiety z dziećmi. W najbliższych dniach będą nim przewożone także kobiety w ciąży. - Mamy wzrost porodów w szpitalu w Hrubieszowie np. Dlatego najpierw kobiety w ciąży będą przywożone do Warszawy, potem do innych miejsc. Tym pociągiem chcemy także przywieźć z Ukrainy dzieci onkologiczne i z hospicjum. Czekamy na zsynchronizowanie ze strony ukraińskiej. Będziemy się koncentrować na pomocy dzieciom – mówił wiceminister Kraska w Sejmie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.