Sposób prezentowania informacji na stronach internetowych urzędów ma istotne znaczenie dla ich odbioru przez użytkowników niepełnosprawnych. Najwyższa Izba Kontroli przypomina, że problem ten dotyczy także grup osób bez orzeczenia niepełnosprawności, ale mających problemy ze wzrokiem, osób starszych, słabo czytających, czy słabo znających język polski. Liczebność tych grup w kolejnych latach będzie się zwiększać.
Strony internetowe podmiotów realizujących zadania publiczne muszą być dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami tak, aby spełniać międzynarodowy standard dotyczący dostępności stron (WCAG 2.0). Określony w przepisach trzyletni okres przygotowawczy i ostateczny termin dostosowania serwisów do tych wytycznych minął 31 maja 2015 roku. NIK sprawdziła wypełnianie 34 z 36 wymaganych zaleceń standardu WCAG 2.0 w 23 serwisach internetowych instytucji publicznych.
Wyboru jednostek do kontroli dokonano, skupiając się na serwisach urzędów publicznych, z których często korzystają osoby niepełnosprawne. Wyboru dokonano we współpracy z Fundacją Integracja, działającą na rzecz osób niepełnosprawnych.
W ocenie NIK działania kontrolowanych urzędów, pomimo podjętych starań i trzyletniego okresu przejściowego, nie doprowadziły do zapewnienia wymaganej dostępności ich serwisów dla osób niepełnosprawnych. Odpowiednio dostosowane były tylko dwa z 23 badanych serwisów internetowych (Ministerstwa Zdrowia i PFRON-u). Na pozostałych 21 skontrolowanych stronach internetowych NIK stwierdziła istotne błędy, przy czym w trzech wypadkach strony oceniono negatywnie. Zdaniem NIK nieprawidłowości stwierdzone na tych trzech stronach były na tyle poważne, że mogły osobom niepełnosprawnym znacząco utrudniać, bądź wręcz uniemożliwiać korzystanie z zamieszczanych treści.
Najczęściej powtarzające się błędy, związane z dostępnością stron internetowych to błędy wpływające na prawidłowe odczytywanie zawartości strony przez programy asystujące, np. tzw. czytniki ekranu (błędy na ponad 95 procent stron), problemy z dostępnością stron internetowych dla użytkowników posługujących się głównie klawiaturą (78 procent zbadanych stron). Tylko pięć (z 23 zbadanych) stron było w pełni dostępnych z poziomu klawiatury. Na pozostałych stronach znacznik klawiatury (tzw. fokus) najczęściej był słabo lub w ogóle niewidoczny, zdarzało się, że blokował się na niektórych elementach strony lub niektóre elementy pomijał.
Strony były także niedostosowane (ponad 43 procent) do wymagań osób słabowidzących, odnotowano niedostępność materiałów multimedialnych (filmów, nagrań audio) dla osób niewidomych i głuchych. Błędy dotyczyły 13 z 14 stron, na których takie materiały zamieszczono. Materiały audio nie posiadały opisu tekstowego, a materiały filmowe nie zostały wyposażone w napisy lub audiodeskrypcję.
NIK zwraca szczególną uwagę na błędy utrudniające lub uniemożliwiające prawidłowe odczytywanie treści przez programy asystujące, w tym przede wszystkim na wyjątkowo uciążliwe błędy w dostępności formularzy zamieszczanych na stronach urzędów.
Formularze służące do kontaktu drogą elektroniczną z urzędem często okazywały się słabo dostępne lub niedostępne dla osób niepełnosprawnych - głównie dla osób niewidomych, korzystających z programów czytających. Jak wynika z ustaleń kontroli w większości skontrolowanych formularzy (niemal 70 procent) brakowało prawidłowych etykiet przypisanych do pól, które należy wypełnić. W efekcie osoby niewidome z takich formularzy korzystać nie mogą, ponieważ nie otrzymują instrukcji wypełniania poszczególnych pól. Dodatkowo na niektórych stronach internetowych (około 22 procent) formularze zabezpieczano mechanizmem CAPTCHA, który nie mógł być odczytany przez czytniki ekranu.
NIK wskazuje, że przyczynami niedostosowania lub niepełnego dostosowania skontrolowanych stron do potrzeb osób niepełnosprawnych były w przede wszystkim: niewystarczająca wiedza pracowników odpowiedzialnych za prowadzenie stron, błędy powstałe w trakcie wprowadzania danych oraz późne podjęcie przez ówczesnego Ministra Administracji i Cyfryzacji działań wspierających.
Kontrolowane jednostki niejednokrotnie wskazywały także na brak środków finansowych na budowę lub modernizację przestarzałych serwisów i dostosowanie ich do standardu WCAG 2.0. Z informacji uzyskanych od Ministra Administracji i Cyfryzacji wynika, że środki na wsparcie dostępności serwisów dla osób niepełnosprawnych po raz pierwszy zostały wydzielone w 2014 roku, chociaż obowiązek dostosowania stron zapisano już dwa lata wcześniej. NIK zwraca jednak uwagę, że do października 2015 roku Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozdysponowało niespełna 40 procent dostępnych środków na dotacje przeznaczonych na działania związane z dostosowaniem stron internetowych do standardu WCAG 2.0.
Standard WCAG 2.0 zawiera uniwersalne zalecenia, które czasem trudno zastosować bezpośrednio, a wdrożenie niektórych jego zapisów wymaga dodatkowej wiedzy. Dlatego pracownicy, których obowiązki związane są z zapewnieniem osobom niepełnosprawnym dostępności informacji na stronach internetowych powinni móc stale się doskonalić i uzupełniać wiedzę.
Jako dobrą praktykę, stosowaną przez niektóre skontrolowane instytucje NIK wskazuje dodatkowe działania w celu zapewnienia dostępności stron internetowych, takie jak audyty i konsultacje z organizacjami osób niepełnosprawnych w celu sprawdzenia praktycznej dostępności stron internetowych. Warto też sprawdzać strony pod kątem łatwości ich obsługi (user-friendliness) przez różnych użytkowników, co zaleca np. duński Najwyższy Organ Kontroli (Rigsrevisionen).
Czytaj: Apteki internetowe będą musiały zaktualizować swoje strony www>>>
Zapewnienie dostępności stron dla osób niepełnosprawnych to obowiązek wynikający wprost z obowiązujących przepisów prawa. Ratyfikowana przez Polskę w 2012 roku Konwencja Organizacji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych wymaga zapewnienia osobom niepełnosprawnym dostępności informacji, komunikacji i innych usług, w tym usług elektronicznych.