Od 1 września 2023 r. obowiązują dwie nowe listy leków bezpłatnych – dla osób poniżej 18 roku życia i dla osób 65+. (TU opublikowane listy w załączniku: D 1 - dzieci; D 2 - seniorzy). Jednak w praktyce lek z listy leków bezpłatnych faktycznie będzie darmowy tylko, jeśli zostanie przepisany zgodnie ze wskazaniami refundacyjnymi. Jeśli pacjent otrzyma receptę na taki lek, ale poza wskazaniami, musi pamiętać, że nie będzie on darmowy.
Tak działa mechanizm rozliczeń recept na bezpłatne leki, bo jak wskazuje Karol Korszuń, adwokat, partner w Kancelarii prawniczej Fairfield, nie ma podstawy prawnej, która przepisanie bezpłatnego leku dzieciom i seniorom uzależnia od wskazań refundacyjnych.
Czytaj w LEX: Ograniczenia w wystawianiu recept przez lekarzy >
Czytaj także na Prawo.pl: Od 1 września bezpłatne leki dla dzieci i osób 65+ - jest lista
Lek refundowany może być pełnopłatny
Na liście bezpłatnych leków dla dzieci jest obecnie 2825 pozycji (niespełna 280 substancji czynnych umieszczonych w 216 różnych grupach limitowych). Lista leków dla osób 65+ zawiera zaś 3789 pozycji (ponad 420 substancji czynnych umieszczonych w 271 różnych grupach limitowych).
– Wbrew pozorom nie są to bardzo obszerne listy, gdyż w dużej mierze tworzą ją odpowiedniki leków o tej samej nazwie międzynarodowej. Wynika to z tego, że każdy zamiennik danego leku, a może być ich nawet kilkanaście, na liście ma odrębną pozycję numeryczną – tłumaczy Łukasz Pietrzak, farmaceuta i kierownik jednej z aptek w Warszawie.
Zwraca uwagę, że pacjenci często się denerwują, ponieważ lek refundowany otrzymali jako pełnopłatny.
– Wynika to ze wskazań refundacyjnych określonych dla danego leku. Jeśli lekarz wystawił nam go zgodnie ze wskazaniami, będzie bezpłatny, ale jeśli otrzymaliśmy go z powodów wykraczających poza te wskazania, będzie on pełnopłatny – tłumaczy Łukasz Pietrzak.
Sprawdź w LEX: Czy lekarz w poradni udzielającej świadczeń komercyjnie może wystawiać pacjentom recepty refundowane? >
Bezpłatne antybiotyki dla dzieci dla większości są jednak płatne
Leki refundowane w obrocie aptecznym stanowią ok. 30 proc. ordynacji i bardzo często są one wypisywane jako odpłatne. Przykładem mogą być antybiotyki – prawie wszystkie refundowane znajdują się na liście leków bezpłatnych dla grupy poniżej 18 r. ż. Jednak lekarze bardzo często wypisują je pełnopłatnie, dlatego że nie są w stanie potwierdzić, czy ten antybiotyk jest zgodny ze wskazaniami refundacyjnymi, gdyż mało, który pacjent ma robiony antybiogram (badanie pozwalające na dobranie skutecznego antybiotyku do patogenu powodującego chorobę).
– Budezonid w formie wziewnej czy płynu do nebulizacji, stosowany w chorobach obturacyjnych lub astmie, pomimo że jest na liście leków bezpłatnych dla dzieci, bardzo często jest wypisywany pełnopłatnie, dlatego właśnie, że poza wskazaniami refundacyjnymi nie można go zaordynować ze zniżką – tłumaczy Łukasz Pietrzak.
Nie oznacza to zatem, że teraz wszystkie preparaty z budezonidem czy z innymi sterydami wziewnymi dzieci przy infekcjach otrzymają bezpłatnie. Dlatego prawdopodobnie dzieci chore przewlekle najbardziej skorzystają na liście leków bezpłatnych, bo najczęściej będą miały leki wypisywane zgodnie ze wskazaniami refundacyjnymi.
Sprawdź w LEX: Jak kształtuje się odpowiedzialność finansowa lekarzy za nieprawidłowe wystawienie recepty na lek refundowany? >
Problem antybiotykooporności coraz większy
Dr hab. n. med. Agnieszka Neumann-Podczaska, ekspert Zespołu ds. Opieki Farmaceutycznej przy Ministerstwie Zdrowia, oraz koordynator programu pilotażowego przeglądu lekowego przestrzega przed narastającym problemem antybiotykooporności. - Bardzo ważnym elementem, w kontekście antybiotyków obecnych na liście leków bezpłatnych dla dzieci, jest edukacja w obszarze racjonalności antybiotykoterapii. Jest to element krytycznie ważny - obecnie narasta bowiem problem antybiotykooporności, który staje się palącym problemem zdrowia publicznego - podkreśla.
Czytaj w LEX: Zasady nakładania kar na świadczeniodawców w związku z przepisywaniem leków >
Czytaj także na Prawo.pl: Prof. Neumann-Podczaska: Pilotaż pokazuje skuteczność przeglądów lekowych
Niektóre leki sporadycznie stosowane u dzieci
Łukasz Pietrzak zwraca uwagę, że na liście dla dzieci jest m.in. wiele leków stosowanych w nadciśnieniu, hipercholesterolemii, glikokortykosteroidów, leków przeciwzapalnych, przeciwreumatycznych.
– Co ciekawe, część z nich nie może być stosowana poniżej 12 r. ż. więc na pewno nie będą one dostępne dla całej grupy osób poniżej 18 lat. Jest także wiele leków, jak podkreśla, które stosuje się w chorobach, na które rzadko kiedy chorują dzieci jak np. nowotwory prostaty czy reumatoidalne zapalenie stawów. Są też leki okulistyczne stosowane w jaskrze czy innych zwyrodnieniowych chorobach oczu, które nieczęsto występują u dzieci.
Cena promocyjna: 90.3 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 96.75 zł
– Lista wydaje się obszerna, ale grubo ponad połowa leków na niej umieszczonych może dotyczyć pojedynczych przypadków wykorzystania w grupie poniżej 18 lat. Nie są to także leki w większości nowoczesne, ale obecne na rynku od wielu lat – ocenia Łukasz Pietrzak.
W ocenie Łukasza Pietrzaka, na pewno dużym plusem jest umieszczenie na liście sporej liczby leków przeciwdepresyjnych, przeciwdrgawkowych, psycholeptyków, ale też alergenów kurzu i pyłków roślin, bo to oznacza, że przy odczulaniu będą one bezpłatne.
Gorzej jest ze szczepionkami, gdyż na liście oprócz trzech szczepionek na grypę jest tylko jeszcze szczepionka na HPV.
– Tyle tylko, że 2-walentna, a nie 9-walentna polecana przez ekspertów i większość towarzystw naukowych. To jednak rozczarowuje, bo jeśli rząd zachęca do szczepienia nastolatków na HPV, powinna być na liście szczepionka 9-walentna – mówi farmaceuta.
Czytaj także na Prawo.pl: Rozpoczęły się bezpłatne szczepienia na HPV dla 12- i 13-latków
Lista bezpłatnych leków 65+, m.in. na arytmię i przeciwdepresyjne
Lista leków dla osób powyżej 65 r. ż. jest szersza niż dla dzieci. Jest też na niej więcej leków nowszej generacji.
- Zawiera najważniejsze substancje czynne, również te najnowocześniejsze stosowane w leczeniu chorób cywilizacyjnych - cukrzycy, nadciśnieniu, niewydolności serca, chorób zakrzepowo- zatorowych – zwraca uwagę prof. Neumann-Podczaska.
Należy pamiętać, że tutaj także każdy odpowiednik danego leku zajmuje oddzielną pozycję numeryczną.
– Ta lista jest bardzo podobna do listy dla dzieci, bo wszystkie grupy pacjentów się powtarzają, ale dołożono do niej niektóre leki – mówi Łukasz Pietrzak. Podkreśla, że jest na niej dużo leków stosowanych przy nadciśnieniu, arytmii, leków moczopędnych stosowanych w przeroście prostaty, leków na cukrzycę czy obniżających poziom cholesterolu we krwi.
– Są także leki psychotyczne, przeciwdepresyjne, hormony tarczycy czy leki stosowane w chorobie Parkinsona. Także dla tej grupy wiekowej są alergeny, i o ile ma to uzasadnienie w liście dla dzieci, tutaj już mniej, bo bardzo mało starszych osób się odczula. Nowością są szczepionki przeciw pneumokokom, jest także szczepionka przeciw grypie. Są także nowoczesne leki przeciwcukrzycowe analogii GLP-1 – wylicza farmaceuta.
Podkreśla, że trzeba pamiętać, tak jak w przypadku listy dla dzieci, że i tutaj lek będzie darmowy, tylko wtedy, gdy zostanie przepisany zgodnie ze wskazaniami refundacyjnymi, w innym przypadku będzie odpłatny.
Zobacz w LEX: wrzesień 2023 r. z ochroną zdrowia - najważniejsze zmiany >
Obawy o marnowanie leków
Prof. Agnieszka Neumann-Podczaska wskazuje, że bez mądrze prowadzonej opieki farmaceutycznej, gdzie w centrum uwagi znajduje się pacjent i jego bezpieczeństwo, nie można mówić o racjonalnym wykorzystaniu coraz większych środków publicznych przeznaczonych na refundację.
– Na listach zwraca uwagę mnogość leków stosowanych w różnych wskazaniach. W kontekście tak dużych zmian i zwiększenia dostępności leków dla pacjentów warto podkreślić, że ważna jest edukacja - zapobiegać ona powinna zarówno nadużywaniu leków, jak i zbędnemu ich gromadzeniu, bo często mogą być one marnotrawione, co z kolei może mieć wpływ na ich dostępność – zaznacza prof. Neumann-Podczaska.
Leki dla dzieci i seniorów 65 plus bez wskazań - luka w przepisach
Karol Korszuń, adwokat, partner w kancelarii prawniczej Fairfield, zwraca uwagę, że nie ma podstawy prawnej, która przepisanie bezpłatnego leku dzieciom i seniorom uzależnia od wskazań refundacyjnych. Adwokat zauważa, że są jedynie przepisy "techniczne", które określają sposób rozliczenia bezpłatnych leków i na które może potencjalnie powoływać się NFZ, ale także i one nie odbierają pacjentom prawa do bezpłatnych leków także poza wskazaniami refundacyjnymi.
- Odwołanie do wskazań zakłada mechanizm rozliczeń z Narodowym Funduszem Zdrowia. Natomiast przepis w ustawie, który przyznaje pacjentom prawo do bezpłatnych leków, takiego zawężenia nie zawiera - mówi. Podkreśla przy tym, że w przepisach o wydawaniu leków bezpłatnie inwalidom i kombatantom wojennym jest to uregulowane wprost w ustawie.
Zauważa, że przepisy już w momencie, gdy przyznano prawo do bezpłatnych leków osobom od 75. roku życia, miały lukę. - Teraz lista leków została, znaczenie rozszerzona, większa jest więc skala problemu - dodaje. - Systemy apteczne co prawda nie przepuszczają recept na bezpłatne leki bez wskazań. Jednak, gdy spojrzymy do przepisów uprawniających pacjentów do bezpłatnych leków, to nie przewidują one tych ograniczeń. Mówią: pacjentowi przysługuje ten lek bezpłatnie, a nie lek we wskazaniu. Przepis jest więc korzystniejszy dla pacjenta niż wynika to z praktyki - zaznacza Karol Korszuń.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.