Ekspert stwierdza, że Główny Inspektor Farmaceutyczny ze zbyt małą liczbą etatów nie wykorzystuje w sposób odpowiedni narzędzi, które przewiduje prawo.
- W praktyce GIF przez wiele lat utrzymywała się zasada – poparta też orzecznictwem sądów administracyjnych – że w przypadku zaprzestania prowadzenia reklamy leku sprzecznej z prawem bezprzedmiotowe stawało się nakazywanie takiego zaprzestania i dlatego należało umarzać postępowania administracyjne- stwierdza Ewa Rutkowska, która wskazuje, że GIF ma także możliwość wydania decyzji nakazujących usunięcie stwierdzonych naruszeń, publikację decyzji organu w miejscach, w których ukazał się materiał sprzeczny z przepisami, czy publikację sprostowania błędnej reklamy. Jednak jest to stosowane bardzo rzadko.
Nie stosowany jest także system sankcji karnych, przewidzianych w prawie.
Cały artykuł www.edgp.gazetaprawna.pl