Jest to jedna z niewielu placówek w regionie oraz w kraju, która rozpoczęła takie leczenie w ramach środków z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wstrzykiwanie toksyny botulinowej w chorą rękę ułatwia rehabilitację i daje szanse na radykalną poprawę. Dotychczas metoda nie była refundowana i była bardzo droga. Teraz za pacjentów włączonych do programu lekowego zapłaci Fundusz.
Czytaj: Spastyczność: problem wielu osób po udarze mózgu >>>
Do programu będą się kwalifikowali chorzy po udarze przebytym co najmniej 3 miesiące wcześniej, z nadmiernym napięciem mięśni ręki. Leczenie obejmie 6 cykli trwających dwa lata.
Cały artykuł www.tvp.pl