Obowiązek raportowania informacji o ciąży nakłada rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej. Przyjął je rząd Zjednoczonej Prawicy w 2020 r. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna podjęła decyzję o nowelizacji tych przepisów. Zmiana ma m.in. wprowadzić zasadę przekazywania informacji o ciąży do SIM wyłącznie na wyraźne życzenie pacjentki. – Jeszcze w sierpniu opublikujemy projekt znowelizowanego rozporządzenia MZ, które wejdzie w życie we wrześniu br. – informuje w komunikacie ministra zdrowia. 

Czytaj również: Wielki Brat zarejestruje ciążę, ale na razie nie ukarze za niewpisanie do rejestru

Wytyczne dla szpitali

Co więcej, ministra zdrowia we współpracy z ministrem sprawiedliwości do końca sierpnia opracuje i przekaże podmiotom leczniczym (szpitalom) szczegółową informację na temat obowiązujących przepisów prawa w zakresie dostępu do przerwania ciąży. Wytyczne będą instrumentem, który pozwoli podmiotom leczniczym na właściwe stosowanie przepisów prawa w tym zakresie, a tym samym, docelowo, spowodują poprawę faktycznej dostępności do procedury terminacji ciąży (aborcji). – Narzędzie to ma na celu jednakowe i zgodne z prawem traktowanie kobiet, które chcą skorzystać z przysługującego im w tym zakresie prawa – twierdzi resort zdrowia.

Czytaj również: Dekryminalizacja aborcji - projekt po raz drugi w Sejmie

Rozporządzenie PE za cztery lata

MZ przypomina, że obowiązku informacji o ciąży nie nakładają przepisy Parlamentu Europejskiego, bo te wejdą w życie dopiero za cztery lata. Chodzi tu o rozporządzenie w sprawie udostępniania danych dotyczących zdrowia. Wprowadza ono obowiązek wdrożenia Skróconej Karty Zdrowia Pacjenta (Patient Summary). Ma ona zawierać m.in. informacje o: grupie krwi, alergiach, aktualnie przyjmowanych lekach, chorobach przewlekłych, operacjach czy wszczepionych urządzeniach (rozrusznikach itp.), a także informacje o ciąży. Zgodnie z założeniami PE ma to pozwolić na łatwy i szybki dostęp do danych dotyczących zdrowia niezależnie od miejsca przebywania przebywania pacjenta.

Ministerstwo Zdrowia przypomina, że państwa członkowskie UE mają cztery lata na wdrożenie rozwiązań wynikających z rozporządzenia (do końca 2028 r.). MZ w swoim komunikacie rozwiewa więc wątpliwości związane z tymi przepisami. Informuje, że na dzisiaj nie ma formalnego, wynikającego z regulacji unijnych, obowiązku przekazywania do Systemu Informacji Medycznej (SIM) informacji o ciąży.