Odpowiedź:
Stan faktyczny opisany w pytaniu, gdyby się ziścił, wyczerpałby znamiona przestępstwa. Artykuł 270 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. poz. 553 z późn. zm.) - dalej k.k. statuuje przestępstwo przerabiania dokumentu. Wydaje się także, że zatajenie rozpoznania współistniejącego przed zakładem ubezpieczeń może wyczerpywać znamiona przestępstwa wyłudzenia z art. 286 k.k. Pracownik podmiotu leczniczego, który dokona takiego usunięcia na wniosek pacjenta, dopuści się pomocnictwa w tym przestępstwie. Reasumując, wszelka manipulacja jest w tym zakresie oczywiście niedopuszczalna. Autorka rozważyłaby także skierowanie do prokuratora wniosku o ściganie pacjenta kierującego taką prośbę albowiem w ten sposób wyczerpał on znamiona usiłowania popełnienia przestępstwa z art. 270 i art. 286 k.k. Usiłowanie jest karane na równi z samym przestępstwem. Sam podmiot leczniczy jest zobowiązany do wskazania ubezpieczycielowi, o ile ten skieruje odpowiedni wniosek, pełnej informacji o stanie zdrowia. Zresztą autorka na podstawie stanu faktycznego zawartego w pytaniu wnosi, że pacjent już jest w trakcie wyłudzania świadczenia od ubezpieczyciela lub co najmniej zataił przed ubezpieczycielem informacje mające wpływ na treść polisy i wysokość składek. W tych okolicznościach autorka sugeruje poddanie tej sytuacji ocenie prokuratury.
Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie LEX Ochrona Zdrowia Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów |
Autor: Agnieszka Sieńko
Data odpowiedzi: 13.06.2016 r.