Związkowcy chcą oskładkować studentów

Związki zawodowe domagają się wprowadzenia obowiązkowych składek na ubezpieczenie wypadkowe i dobrowolnych na ubezpieczenie zdrowotne od umów zlecenia i o dzieło także od studentów. Przewidują oni jednak wyłączenie ich spod obowiązku opłacania składek emerytalno-renotwych.

NSZZ „Solidarność” przygotowało projekt nowelizacji ustawo o systemie ubezpieczeń społecznych, który ma zamiar przedstawić na Komisji Trójstronnej już 27 marca.  Związkowcy chcą objąć zakresem ubezpieczenia wypadkowego także studentów i uczniów pracujących na tzw. „umowach śmieciowych”. 

 

Zdaniem związkowców, składka wypadkowa to „groszowy wydatek”. Ponosi ją pracodawca i jest ona zależna od ryzyka związanego z wykonywanym zawodem. Przedstawiciele pracowników uważają, że pozwoli ona osobie, która uległa wypadkowi, na otrzymywania zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego lub jednorazowego odszkodowania. 

 

Taki pomysł nie podoba się pracodawcom. „To zamknie młodym ludziom drogę do nauki zawodu”, powiedział cytowany przez Dziennik Gazetę Prawną Jerzy Bartnik, który jest prezesem Związku Rzemiosła Polskiego.  Z kolei Henryka Bochniarz z PKPP „Lewiatan” uważa, że brak jest podstaw prawnych do wprowadzenia takich składek, co więcej dobrowolne ubezpieczenie chorobowe może doprowadzić do nadużyć. Podobnego zdania jest rząd, który sprzeciwia się propozycji związkowców.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 22 marca 2013 r.