Tak o studentów walczy Lingwistyczna Szkoła Wyższa w Warszawie. Chętnych szuka wśród tych, którym nie poszła matura. "Nie zdałeś? Nie załamuj się!" - można przeczytać na jej stronie. Bez egzaminu dojrzałości można tam zacząć tzw. rok zerowy w statusie wolnego słuchacza. Pełnoprawnym studentem zostaje się dopiero po dostarczeniu świadectwa maturalnego.
Teraz uczelnie łączą się, by przetrwać, albo nie otwierają kierunków, na których było mało chętnych. Studentów zmuszają do wyboru innego. Liczba chętnych na studia będzie spadać do 2022 r. I to o kilkanaście procent rocznie. Jedyny ratunek to szukanie studentów za granicą - mówi dr Bartłomiej Gorlewski z Instytutu Rozwoju Kapitału Intelektualnego im. Sokratesa.
Więcej informacji o sposobach uczelni na pozyskanie nowych studentów na stronie www.wyborcza.pl