Od tego roku akademickiego prawo indyjskie można poznać w Polsce. Kolegium prawa Akademii Leona Koźmińskiego otwiera bowiem pierwszą w kraju szkołę prawa obcego specjalizującą się w prawie indyjskim.
Szkoła prawa indyjskiego adresowana jest do studentów prawa i innych kierunków oraz wszystkich zainteresowanych zdobyciem wiedzy o systemie prawnym Indii, przydatnej w rozwijaniu relacji z partnerami indyjskimi. Partnerem Akademii Leona Koźmińskiego jest wydział prawa ChristUniversity z Bangalore, miasta nazywanego indyjską Doliną Krzemową ze względu na innowacyjność i rozwinięty przemysł informatyczny. Ukończenie kursu prawa indyjskiego będzie potwierdzone dyplomami Akademii Leona Koźmińskiego i ChristUniversity.
Zajęcia rozpoczynają się w marcu br. i potrwają do czerwca. Będzie to pięć trzydniowych zjazdów (piątek – 4 jednostki godzinowe, sobota i niedziela – po 8 jednostek godzinowych). Studia będą prowadzone w języku angielskim m.in. przez profesorów wizytujących z Indii. Program obejmuje zagadnienia z następujących dziedzin: prawo handlowe, prawo bankowe, prawo działalności gospodarczej, współpraca gospodarcza z zagranicą, prawo cywilne, arbitraż, e-commerce, prawo podatkowe, prawo ubezpieczeń, ochrona konsumenta, prawo konstytucyjne, prawo pracy (w tym rozwiązywanie sporów między pracownikami a pracodawcą). Cena kursu to 2.950 zł.
-Wieloletnią tradycją wydziałów prawa w Polsce jest organizowanie – wspólnie z zagranicznymi uczelniami – szkół prawa obcego. Zazwyczaj są to jednak szkoły prawa amerykańskiego, niemieckiego, angielskiego czy francuskiego – mówi prof. Monika Całkiewicz, prorektor Akademii Leona Koźmińskiego do spraw studiów prawniczych. – Nasza uczelnia także wpisuje się w tę tradycję, jednak jako pierwsza w Polsce zdecydowała się na otwarcie szkoły prawa indyjskiego.
Indie kojarzą się w Polsce głównie z turystyką, jednakże relacje gospodarcze między naszymi państwami rozwijają się szybko –w 2012 r. obroty handlowe wyniosły 1,9 mld dol. Analitycy z THINKTANK, którzy w styczniu 2014 r. przygotowali raport pt. „Czy warto robić interesy z Indiami”, zauważają wiele wspólnych tematów, choć skala gospodarki indyjskiej jest nieporównanie większa od naszej. Indie są światowym liderem BPO, czyli outsourcingu procesów biznesowych, a Polska szybko awansuje do światowej czołówki w tej dziedzinie. Indie, które w 2050 r. liczyć będą 1,6 mld mieszkańców i staną się najludniejszym krajem świata, to także atrakcyjny rynek zbytu dla szeregu polskich przedsiębiorstw. Już teraz są tam obecne m.in. Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, Can-Pack, czy Inglot.
System prawny Indii jest u nas mało znany. Kurs oferowany przez Akademię Leona Koźmińskiego wspólnie z indyjskim ChristUniversity ma na celu przybliżenie go wszystkim zainteresowanym.