Przyznawanie stypendiów określa art. 209 ustawy z 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (ustawa 2.0). Nowe zasady obowiązują od 1 października 2019 r. Stawkę stypendium powiązano z wysokością minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej określaną w rozporządzeniu - w 2023 r. wynosiła ona 7210 zł, w 2024 wzrosła do 9370 zł. Jeżeli chodzi o tegoroczne wynagrodzenie, resort dopiero pracuje nad zmianami, ale wzrośnie ono o ok. 5 proc., czyli wyniesie 9765 zł.
Nowela prawa pracy zróżnicuje sytuację doktorantów >>
Doktoranci apelują o podwyżki
Zmian stawek nie mogą doczekać się doktoranci, którzy za pośrednictwem posłów bombardują resort interpelacjami w tej sprawie. Dopiero teraz będzie to jednak możliwe, bo w Dzienniku Ustaw opublikowano ustawę budżetową na 2025 rok i resort nauki może wydać rozporządzenie z wspomnianą kwotą wynagrodzenia profesora uczelni publicznej.
- Odnosząc się do kwestii zmiany rozporządzenia Ministra Nauki w sprawie wysokości minimalnego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego dla profesora w uczelni publicznej, należy wskazać, że podjęcie decyzji w tym zakresie jest uwarunkowane zapewnieniem odpowiedniego finansowania tego przedsięwzięcia z budżetu państwa - wskazuje resort nauki w odpowiedzi. Dodaje, że od 1 października 2023 r. weszły w życie przepisy znoszące zakaz zatrudnienia doktoranta jako nauczyciela akademickiego lub pracownika naukowego. Zmiana została wprowadzona ustawą z dnia 28 lipca 2023 r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1672, z późn. zm.) – w kontekście możliwości dodatkowego zabezpieczenia sytuacji materialnej doktorantów.
Wysokość stypendium doktoranckiego
Wyższe stawki obowiązywać będą od 1 stycznia 2025 r. i zostaną wypłacone z wyrównaniem.
Minimalna wysokość stypendium doktoranckiego to (brutto):
- 37 proc. wynagrodzenia profesora - do miesiąca, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa - w 2022 r. 2 371,7 zł; w 2023 r. 2667,7 zł, w 2024 r. 3467 zł; w 2025 r. 3613,05 zł
- 57 proc. wynagrodzenia profesora - po miesiącu, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa - w 2022 r. 3 653,7 zł., w 2023 r. 4109,7 zł, w 2024 r. 5341 zł, w 2025 r. 5566,05 zł.
Stypendium może zostać dodatkowo zwiększone z uwagi na osiągnięcia doktoranta w nauce - o stawce zwiększenia decydować będzie podmiot prowadzący szkołę doktorską. Wyższe stypendium dostaje również doktorant posiadający orzeczenie o niepełnosprawności, orzeczenie o stopniu, o którym mowa w art. 5 oraz art. 62 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Te osoby otrzymują stypendium doktoranckie w wysokości zwiększonej o 30 proc. pierwszej z ww. kwot.
Co jeszcze zyskasz? Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>>
Dla kogo stypendium doktoranckie?
Stypendium doktoranckie otrzymuje, co do zasady, każdy doktorant kształcący się w szkole doktorskiej prowadzonej przez uprawniony podmiot czyli uczelnię akademicką, instytut PAN, instytut badawczy albo instytut międzynarodowy, posiadające kategorię naukową A+, A albo B+ w co najmniej dwóch dyscyplinach naukowych, w których posiadają kompetencję prawną do doktoryzowania.
Stypendium przysługuje doktorantowi nieposiadającemu stopnia doktora, a zatem pieniędzy nie otrzyma osoba, która już zdobyła taki stopień w innej dyscyplinie. Stypendium nie dostanie również doktorant zatrudniony na uczelni jako asystent albo pracownik naukowy, chyba że zatrudnienie będzie dotyczyć udziału w grancie badawczym. Tak restrykcyjne ograniczenie obowiązuje jedynie do czasu uzyskania pozytywnej oceny śródrocznej, gdyż po spełnieniu tej przesłanki ubieganie się o stypendium w przypadku osoby pracującej jako asystent będzie możliwe, jednak przyznane środki będą mogły maksymalnie opiewać na kwotę równą 40 proc. stawki miesięcznej stypendium.
Sprawdź też: Ministerstwo - Stypendia doktoranckie w szkołach doktorskich w myśl ustawy 2.0 >>>
Dodatkowe wsparcie dla alternatyw wobec szkół doktorskich?
Resort nauki nie przewiduje przy tym dodatkowych form wsparcia dla doktorantów, którzy kształcą się poza systemem. Nie wydaje się też, by tym, którzy zaczęli kształcenie na zasadach sprzed reformy, wydłużyło po raz kolejny termin na ukończenie pracy. - Kształcenie doktorantów w ramach szkół doktorskich jest trybem, który zdecydowanie gwarantuje doktorantowi nie tylko odpowiednie przygotowanie do nadania stopnia, ale także zapewnia odpowiednie przywileje. Dla osób, które nie chcą lub nie mogą realizować przygotowania rozprawy doktorskiej w ramach kształcenia w szkole doktorskiej przewidziano także tryb eksternistyczny. W ramach tego trybu nie przewidziano konieczności realizacji zorganizowanej formy kształcenia - wyjaśnia resort.
Tłumaczy przy tym, że tryb eksternistyczny nie odbiera wszystkich przywilejów doktoranta – kandydat do nadania stopnia doktora w trybie eksternistycznym nie jest pozbawiony możliwości korzystania z infrastruktury badawczej i informatycznej podmiotu doktoryzującego (art. 217c. ustawy). Ponadto, dla osób przygotowujących rozprawę doktorską w trybie eksternistycznym stypendium może być przyznane przez jednostkę samorządu terytorialnego oraz przez osobę fizyczną lub osobę prawną niebędącą państwową ani samorządową osobą prawną (art. 217b. ustawy). Oczywiście, osoba, która ubiega się o nadanie stopnia doktora w trybie eksternistycznym, wnosi opłatę za przeprowadzenie postępowania w tej sprawie (art. 182 ust. 1 ustawy). Póki co - jak zapewnia resort nauki - żadnych zmian w tym zakresie nie będzie.
- Czas na napisanie doktoratu, nawet uwzględniając okres lockdownu, już był wystarczająco długi i nie widzę sensu dalszego jego wydłużania – stwierdził dr hab. Grzegorz Krawiec, prof. Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej. Wskazuje natomiast, że jest zwolennikiem stworzenia systemu wsparcia dla doktorantów, którzy kształcą się w trybie eksternistycznym. - Nie każdy musi kończyć szkołę doktorską, a zawsze warto wspierać ludzi, którzy się rozwijają, nawet jeśli nie wiążą swojej przyszłości zawodowej z nauką. Wsparcie to powinno mieć przede wszystkim charakter organizacyjny, choć i rozwiązania finansowe, takie jak zwolnienie z opłat, byłyby sensownym rozwiązaniem. Kluczowe jest jednak uregulowanie tych kwestii na poziomie centralnym, a nie pozostawianie ich w gestii uczelni, co często nie przynosi oczekiwanych rezultatów, podobnie jak w postępowaniach awansowych - podkreśla.
Czy od stypendium trzeba odprowadzać ZUS?
Stypendium doktoranckie jest oskładkowane. Od roku akademickiego 2019/2020 podmiot prowadzący szkołę doktorską ma obowiązek zgłaszać doktorantów do ubezpieczenia społecznego. Podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne doktorantów jest kwota stypendium doktoranckiego łącznie z kosztami uzyskania i podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Składkę emerytalną finansują po połowie doktorant i płatnik składek (po 9,76 proc.). Część składki rentowej w wysokości 1,5 proc. podstawy finansuje ubezpieczony, a część w wysokości 6,5 proc. podstawy płatnik składek. Składkę wypadkową w całości płaci płatnik, a dobrowolną składkę chorobową (2,45 proc.) doktorant, jeśli na taką się zdecyduje.W okresie zawieszenia kształcenia do ustalenia wysokości stypendium doktoranckiego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące ustalania zasiłku macierzyńskiego, z tym że przez podstawę wymiaru zasiłku rozumie się wysokość miesięcznego stypendium doktoranckiego, przysługującego w dniu złożenia wniosku o zawieszenie.
Czy podjęcie pracy i wcześniejsze oddanie rozprawy odbiera prawo do stypendium?
Nie ma zakazu zatrudnienia na umowę zlecenia czy umowę o pracę w charakterze innym niż nauczyciel akademicki lub pracownik naukowy. Dopuszczalne jest też samozatrudnienie. W takim wypadku składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne odprowadza uczelnia. Doktorant, który złożył rozprawę doktorską w terminie wcześniejszym niż termin ukończenia kształcenia przewidziany w programie kształcenia, otrzymuje stypendium doktoranckie do dnia, w którym upływa termin ukończenia kształcenia, jednak nie dłużej niż przez sześć miesięcy.
Czytaj w LEX: Mroczkowski Przemysław, Relacje pomiędzy stosunkami zatrudnienia a statusem doktoranta szkoły doktorskiej >
Co jeszcze zyskasz? Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>>
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.