Z przedstawionej analizy wynika, że wśród osób zgłaszających chęć studiowania we Włoszech aż 47 proc.  zainteresowanych jest studiowaniem medycyny. Z kolei 43 proc. chciałoby rozpocząć architekturę lub kierunki artystyczne – np. design czy fashion design. Na trzecim miejscu wybierane są studia biznesowe.

Dobre uczelnie i niedrogie

Jak wskazują autorzy opracowania, Włochy mogą się pochwalić uczelniami medycznymi na najwyższym poziomie. Sapienza w Rzymie, University of Milan, University of Bologna czy University of Pavia to szkoły wyższe, które w rankingach światowych znajdują się bardzo wysoko. Dodatkowo, na plus działają niskie koszty czesnego. - We Włoszech znajdziemy najtańsze studia medyczne prowadzone w języku angielskim. Czesne na uczelniach publicznych jest wyznaczane na podstawie dochodu w rodzinie aplikanta i wahać się może w przedziale od 500 do 5000 euro rocznie. To naprawdę mocny atut Włoch - komentuje Nikol Tomar z Elab.

 

Na korzyść Włoch działają też prosta i klarowna forma aplikacji na studia medyczne. Nie trzeba przygotowywać listów motywacyjnych i referencji od nauczycieli. Nie ma również skomplikowanych rozmów aplikacyjnych. Najważniejszy jest egzamin, do którego można się gruntownie przygotować. Co ciekawe, sama aplikacja odbywa się stosunkowo późno, bo dopiero w lipcu, a egzamin dwa miesiące później. Zatem pozostaje margines czasowy na uzupełnienie ewentualnych zaległości.

Skutek berxitu

Zdaniem autorów opracowania, coraz większe zainteresowanie studiami we Włoszech to częściowo skutek brexitu. W jego wyniku obywatele Unii Europejskiej stracili możliwość korzystania z rządowej pożyczki studenckiej. Wzrosły również opłaty za studia, wcześniej wynosiły one tyle samo co dla Brytyjczyków. Co prawda część uczelni przygotowała własne programy pożyczkowe i pomoc finansową, ale zainteresowanie naturalnie słabnie.

Czytaj: Studia w Wielkiej Brytanii wciąż popularne. Dłuższy termin na aplikację>>

- Rosnącą popularność Włochami zaobserwowaliśmy już w zeszłym roku. W porównaniu z 2019, w 2020 osób zainteresowanych Italią było o prawie jedną trzecią więcej. Ale skokowe powodzenie notujemy właśnie teraz. Jest to związane z brexitem, ale zdecydowanie to nie jedyny powód. We Włoszech znajdziemy bogatą listę kierunków prowadzonych w języku angielskim na topowych uniwersytetach - mówi Agata Pochwała z Elab Education Laboratory.