Studia podyplomowe są jedną z form działalności edukacyjnej prowadzonej przez uczelnie wyższe. Definiowane są dokładnie jako forma kształcenia inna niż studia wyższe i doktoranckie, przeznaczona dla osób posiadających wyższe wykształcenie. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat odnotowano widoczny wzrost tą formą kształcenia.
W roku akademickim 1995/1996 na wszystkich uczelniach w Polsce było ponad 56 tys. słuchaczy studiów podyplomowych. Pięć lat później liczba ta uległa prawie potrojeniu. Natomiast w roku akademickim 2009/2010 sięgnęła niespełna 200 tys. W ostatnim roku akademickim, za który Główny Urząd Statystyczny podaje dane (2010/2011), zaobserwowano mały spadek liczby słuchaczy do ponad 185 tys.
Spadek ten należy jednak tłumaczyć niżem demograficznym, niż faktem, że ta forma studiów traci na atrakcyjności. Potwierdzają to same uczelnie, które na brak zainteresowania póki co, nie narzekają. - Liczba kandydatów na różne kierunki studiów podyplomowych stale wzrasta. Spowodowane jest to głównie tym, że oferta edukacyjna "podyplomówek" jest bardzo dobrze dopasowana do potrzeb rynku pracy. Innymi czynnikami wpływającymi na popularność tych studiów, jest liczne grono wybitnych wykładowców, najczęściej praktyków z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, a także współpraca z partnerami instytucjonalnymi - mówi dr Magdalena Rycak, Prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie.
Studia podyplomowe w Polsce częściej wybierają kobiety. W omawianym roku akademickim, ze 185418 słuchaczy w całym kraju, aż 70% stanowiła płeć piękna. Wśród wszystkich uczestników studiów podyplomowych, największym zainteresowaniem cieszyły się programy kierunków ekonomicznych, na które zdecydowało się prawie 30% słuchaczy. Co czwarty wybierał studia podyplomowe z grupy kierunków pedagogicznych. Popularne były także programy z zakresu medycyny, które wybrało 13% słuchaczy. Kolejnymi, najchętniej wybieranymi studiami podyplomowymi, były te z grupy kierunków humanistycznych, ochrony i bezpieczeństwa, społecznych, prawnych i informatycznych. Ich udział w całej populacji słuchaczy studiów podyplomowych oscylował w granicach 3-5%. Zauważalne jest za to dosyć małe zainteresowanie studiami podyplomowymi o charakterze technicznym, jednakże wielu inżynierów podejmuje często naukę na studiach podyplomowych o profilu menedżerskim.
Największa popularność studiów podyplomowych z zakresu ekonomii, wynika przede wszystkim z konieczności uzupełniania swoich kwalifikacji i wiedzy z tej dziedziny przez pracowników firm, którzy bardzo często pełnią funkcje kierownicze, a posiadają wykształcenie z innej dziedziny. Natomiast główną motywacją podejmowania podyplomowych studiów pedagogicznych, najczęściej jest ubieganie się o status nauczyciela dyplomowanego. - Dużą popularnością cieszą się także studia z obszaru zarządzania zasobami ludzkimi czy też zarządzania projektami. Wielu słuchaczy, którzy decydują się na takie właśnie studia, przekonuje, że są to dziedziny, w których będą mogli się poruszać w większości firm, i z pewnością wiedza ze studiów podyplomowych okaże się przydatna - podsumowuje Anna Jaranowska, konsultant w firmie doradztwa personalnego BIGRAM.
Zdaniem dr Rycak obecnie najkorzystniej jest wybierać studia, które dają uprawnienia do wykonywania zawodów regulowanych przepisami prawa, takie jak np. asystent rodzinny, menedżer sądowy, czy audytor wewnętrzny. Radzi także rozważyć kierunki kształtujące kompetencje na potrzeby biznesu, takie jak prawo pracy i ubezpieczeń społecznych, e-marketer, czy mediator biznesowy.
Źródło: edulandia.pl