Młodzi ludzie będący tuż po maturze to najczęstsza grupa bezrobotnych kierowanych na staże przez urzędy pracy. Pośredniaki mają jednak z nimi coraz większy kłopot, ponieważ wraz z nastaniem października przerywają oni praktyki i rozpoczynają studia. Zdarza się również tak, że mimo odbycia w pełnym wymiarze stażu i ofercie zatrudnienia przez pracodawcę młodzi ludzie jej nie przyjmują.
– W tym roku około 100 bezrobotnych przerwało staż, na który zostali skierowani przez nasz urząd. W przypadku zdecydowanej większości z nich powodem rezygnacji było podjęcie nauki w szkole wyższej – wskazuje Jerzy Stupnicki, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Przeczytaj także: Staroń: trzeba być lubianym, aby wygrać
W opinii pracowników urzędów pracy młodzi bezrobotni najczęściej dużo przez rozpoczęciem stażu planują rozpoczęcie studiów, jednak celowo nie informują o tym urzędu pracy, po to aby móc skorzystać ze stażu.
– To nieuczciwe w stosunku do innych osób, które chciałyby skorzystać z możliwości odbycia stażu. Młodzi decydujący się na rozpoczęcie studiów zamykają w ten sposób dostęp do stażu i pracy innym bezrobotnym – zaznacza Jerzy Bartnicki, dyrektor PUP w Kwidzynie.
W ten również sposób studenci zaniżają skuteczność działań urzędów pracy, którą te zobowiązane są raportować do resortu pracy. Obecnie od pośredniaków wymaga się uzyskania jak najwyższych wskaźników efektywności zatrudnieniowej. W celu jej osiągnięcia urzędy zobowiązują pracodawców, u których bezrobotni odbywają staż, do zatrudnienia ich przez co najmniej 3 miesiące po zakończeniu praktyk. Gdy jednak praktykanci rezygnują ze stażu lub późniejszego zatrudnienia, pośredniak nie ma możliwości uwzględnienia tego w statystykach efektywności działań.
– Zgodnie z przepisami umowę o odbycie stażu urząd zawiera tylko z pracodawcą, nie mamy natomiast możliwości nacisku na bezrobotnych, by wypełniali swoje zobowiązania – zauważa Jerzy Bartnicki.
Przeczytaj także: Student pracuje, bo potrzebuje praktyki i pieniędzy
Warto dodać, że odbywający staże nie muszą zwracać wypłacanego im w trakcie stażu stypendium. Jedyne koszty jakie mogą podlegać zwrotowi to koszty dojazdu do miejsca jego odbywania.
65,8 proc. tyle osób w 2013 r. dostało pracę po odbytym stażu (efektywność zatrudnieniowa)
9622,62 zł średni koszt zorganizowania stażu i uzyskania w jego następstwie pracy przez jednego bezrobotnego w 2013 r. (efektywność kosztowa)
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna