Właśnie dlatego okresy nauki i pracy są przeplatane odpoczynkiem - aby ułatwić przeniesienie informacji do pamięci długotrwałej. Jeśli uczymy się na krótko przed sprawdzianami, czy egzaminami, informacje mogą być jeszcze dostępne w czasie matury, ale potem dość szybko mogą być zapomniane. Dlatego właśnie tak popularna metoda 3Z, czyli zakuć, zdać, zapomnieć może przynosić skutki w czasie samego sprawdzianu, czy egzaminu, ale już kilka dni, czy tygodni później, nie pamiętamy zupełnie nic.
Nauka maksymalnie 8 godzin na dobę. Wykonalne?
"Uczenie się procesem trudnym, zazwyczaj związanym z czytaniem, które wymaga dużego skupienia" - mówi dr n med. Grzegorz Juszczyk, Dyrektor Działu Profilaktyki Korporacyjnej Grupy LUX MED. - "Po pierwsze - powinniśmy robić częste przerwy - co najmniej kilka minut w każdej godzinie. W czasie uczenia się w domu odtwórzmy schemat lekcji szkolnych i stwórzmy sobie wirtualny plan - 45 minut nauki i 5-10 minut odpoczynku. Aktywność intelektualna nie powinna trwać dłużej, niż tyle, ile praca zawodowa, czyli 7-8 godzin w ciągu doby."
Okazuje się więc, że chodząc do szkoły, studiując albo pracując i ucząc się, nie jesteśmy w stanie prowadzić zdrowego trybu życia, ponieważ po 8 godzinach w pracy albo w szkole, musimy poświęcić dodatkowy czas wieczorem, by przygotować się na kolejne zajęcia. Pocieszające jest to, iż zdaniem lekarzy nauka może być też efektywna, gdy uczymy się dłużej, bo musimy opanować więcej materiału. Organizm jest w stanie krótkotrwale się mobilizować i pracować na 200 %, ale nie powinniśmy tego okresu nadmiernie wydłużać - po 2-3 miesiącach wytężonej nauki organizm może dawać oznaki wyczerpania.
A co wtedy? Osłabienie, trudności z koncentracją, wahania nastrojów, płaczliwość. Czyli mnie więcej wszystkie te objawy, które można zaobserwować u studentów, którzy uczą się do sesji tydzień przed egzaminami...
Światło i powietrze
Człowiek jako element przyrody do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje światła i powietrza, przydatna jest też duża ilość wody. Choć może w tym momencie pojawić się skojarzenie z fotosyntezą, nie jest to bynajmniej żart. Najlepsze jest światło naturalne, ale wieczorem warto zadbać o dobre oświetlenie kierunkowe miejsca pracy, czyli lampę oświetlającą bezpośrednio biurko. Nie powinno ono być zbyt mocne, aby nie odbijało się od oświetlanych powierzchni, ani zbyt słabe - w obu przypadkach dość szybko odczuwamy zmęczenie wzroku i powinniśmy zmienić rodzaj świetlówki.
Zagrożeniem jest multitasking
W czasie nauki przede wszystkim należy również zadbać o koncentrację - obecnie zbyt wiele czynników nas rozprasza, zwłaszcza inne zadania (tzw. multitasking). Jeśli się uczymy powinniśmy wyłączyć lub wyciszyć telefon, zamknąć komunikatory społecznościowe i program poczty elektronicznej. Nie zaleca się także słuchania muzyki (choć niektóre rodzaje muzyki, np. muzyka barokowa, sprzyjają zapamiętywaniu). Należy unikać rozpraszania uwagi - na to można sobie pozwolić w czasie przerwy.
"W czasie nauki nasz mózg zużywa znaczne ilości tlenu i glukozy, dlatego w przerwach warto wyjść na krótki spacer lub poruszać się i zadbać o dotlenienie oraz posilać się warzywami i owocami, które zawierają dużo cukrów, ale korzystniejszych dla zdrowia, niż cukry proste zawarte w batonikach" - radzi doktor Grzegorz Juszczyk.
Rano? Wieczorem? Byle dobrze.
"Ważne jest, aby zrobić sobie krótką przerwę, kiedy czujemy, że pojawia się problem z koncentracją" - mówi dr n. med. Agnieszka Muszyńska z Katedry Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - "W przerwie zaleca się ruch, przewietrzenie pomieszczenia i odwrócenie uwagi od nauki, na przykład przez słuchanie ulubionej muzyki. Nie ma tutaj uniwersalnej recepty, dlatego należy postępować zgodnie z własnymi potrzebami i preferencjami. Jedni na przykład wolą uczyć się wcześnie rano, inni w godzinach wieczornych i w nocy, kiedy pozostali domownicy nie przeszkadzają. Przydatny może być plan nauki na poszczególne dni - pozwoli to uniknąć stresu, że nie zdążymy przerobić całego materiału na czas."
Panika to najgorszy kompan
Być może w czasie noworocznych postanowień, warto zastanowić się nad tym, czy zamiast robić wszystko na ostatnią chwilę, lepiej jest po prostu porządnie się wyspać, a potem ze spokojem zająć się nauką, czy pracą. Może się okazać, że zamiast poświęcać na coś 8 godzin przy maksymalnym stresie i zmęczeniu organizmu, będąc wyspanym będziemy w stanie zrobić to samo w cztery godziny. Skoro można być wypoczętym i osiągnąć zamierzone efekty, chyba warto spróbować.
Źródło: www.edulandia.pl
Przeczytaj także o tym jak "Hobby przyczynia się do redukcji stresu"