Rzecznik zaapelował do wszystkich, którzy w sposób nielegalny zdobywali dyplomy tej uczelni, żeby zgłaszali się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) i prokuratury.

- Te osoby mogą skorzystać z tzw. klauzuli niekaralności, co oznacza, że jeśli te osoby, które dawały łapówki za pozyskanie dyplomu, same zgłoszą się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego czy też do prokuratury, mogą uniknąć konsekwencji prawnych - zaznaczył Dobrzyński.

Podkreślił, że sprawa obejmuje coraz więcej uczelni. - Najpierw dotyczyła tylko Collegium Humanum. Teraz zostali zatrzymani rektorzy trzech kolejnych uczelni niepublicznych. Sprawa ma charakter typowo rozwojowy. Nadal nie wykluczamy kolejnych czynności w związku z tym śledztwem - powiedział Dobrzyński.

W czwartek funkcjonariusze CBA na terenie województw: zachodniopomorskiego, śląskiego oraz wielkopolskiego zatrzymali trzech mężczyzn w sprawie wręczania korzyści majątkowych dyrektorowi Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

- Wśród nich jest Andrzej K. były rektor Akademii Polonijnej w Częstochowie, a także dwóch obecnych rektorów niepublicznych uczelni wyższych tj. Waldemar U. z Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie oraz Marek W. z Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich w Koninie - poinformował wcześniej Dobrzyński. Zaznaczył, że zatrzymania mają związek ze śledztwem w sprawie nielegalnego handlu dyplomami przez uczelnię niepubliczną Collegium Humanum.

W śledztwie dotyczącym działalności uczelni wyższej, na której dochodziło do nieprawidłowości w uzyskiwaniu dyplomów ukończenia studiów prokuratorskie, zarzuty usłyszały już 32 osoby, trzy z nich przebywały w połowie marca w areszcie. Prokurator ustanowił też zarząd przymusowy dla tej uczelni i innych podmiotów powiązanych z nią i jej rektorem Pawłem Cz. Zabezpieczono też środki na grożącą Cz. grzywnę - 250 tys. zł, świadczenie pieniężne - 40 tys. zł oraz na zwrot korzyści, które miał uzyskać w wyniku tego przestępstwa - ponad 1,1 mln zł. (kk/pap)

Zobacz również: Uczelnie publiczne z największą liczbą publikacji