Kandydaci, którzy wiążą swoją przyszłość z uniwersytetem, najczęściej wybierają studia humanistyczne. Tradycyjnie popularne są już filologie, psychologia i dziennikarstwo. Pomimo tego, iż prawo nie ma największej liczby osób na jedno miejsce to często jest najwięcej osób tam składa podania. Dla przykładu na Uniwersytecie Łódzkim jest 1727 chętnych, na Uniwersytecie Warszawskim jest ich ponad trzy tysiące (na czterysta miejsc).
„Wybierają prawo, bo chcą mieć konkretny zawód”, powiedziała Rzeczpospolitej Anna Korzekwa, rzecznik UW. Jej zdaniem popularna psychologia, podobnie jak prawo, cieszy się dużym prestiżem – chociaż nie są to kierunki po których można znaleźć wymarzoną pracę.
Wysoko w rankingach popularności znajdują się filologię – jednak uniwersytety nie są w stanie zagwarantować więcej niż kilkanaście lub kilkadziesiąt miejsc na tych kierunkach, dlatego zwykle liczba chętnych oscyluje wokół kilkunastu osób na miejsce.
Maturzyści decydują się także na studia na kierunkach zamawianych. Liczą oni, że po studiach szybko znajdą pracę i na stypendium z ministerstwa. Najpopularniejsze są studia na politechnikach. Dla przykładu o jedno miejsce na biotechnologii na Politechnice Warszawskiej walczy około dwadzieścia osób.
Więcej na stronie Rzeczpospolitej