– Koniec szkoły średniej i jednoczesny skok w dorosłość to jedno z najbardziej ekscytujących, ale też stresujących doświadczeń w życiu młodych ludzi. Jakie emocje im towarzyszą? Czym się kierują, planując swoją przyszłość? Jakie wyznają wartości? Postanowiliśmy zadać im te kluczowe pytania – mówi prof. Kamil Staniec, prorektor ds. kształcenia Politechniki Wrocławskiej.

Aby poznać odpowiedzi na te pytania, w marcu i kwietniu br. na zlecenie Politechniki Wrocławskiej Instytut Badawczy IPC przeprowadził badanie „Skok w dorosłość. Wartości, ambicje i plany uczniów starszych klas szkół średnich”. Wzięły w nim udział 1 124 osoby z całej Polski – uczniowie klas III i IV liceów oraz klas IV i V techników. Młodzi ludzie wyrazili swoje opinie na temat oczekiwań względem przyszłości, najważniejszych wartości, którymi kierują się w życiu, oraz edukacji wyższej. Oto wyniki.

 

Jedna z dróg do wyboru

Planując swoją przyszłość zawodową, 30 proc. respondentów uważa, że wyższe wykształcenie jest kluczowe dla osiągnięcia sukcesu zawodowego, a 28,4 proc. jest zdania, że studia to niezbędny krok do kariery zawodowej. Na studia planuje iść 53,5 proc. uczniów ostatnich dwóch klas liceów i techników. Okazuje się także, że nieco ponad 30 proc. uczniów nie wie jeszcze, czy pójdzie na studia, a 15 proc. nie zamierza studiować, argumentując to faktem, że nie czują, by były one niezbędne do rozwoju kariery zawodowej i zamiast tego wolą zdobyć praktyczne doświadczenie. 

– Prawdopodobnie wybór edukacji wyższej po zakończeniu nauki w szkołach średnich jest i będzie coraz mniej oczywisty. Ścieżki rozwoju zawodowego, osobistego, a nawet finansowego będą coraz bardziej zróżnicowane, zaś studia przestaną być naturalną kontynuacją edukacji po szkole średniej – ocenia dr Anna Borkowska, wicedyrektorka Centrum Doskonałości Dydaktycznej PWr.

 

Przy wyborze kluczowa lokalizacja uczelni

Ci, którzy decydują się na studia, mają bardzo praktyczne podejście do wyboru szkoły wyższej. Najważniejsza jest dla nich lokalizacja uczelni. Tak wskazało 58,2 proc. ankietowanych. Jednym z powodów może być chęć obniżenia kosztów związanych z przeprowadzką czy dojazdami. Wiele osób wskazuje bowiem na kwestie finansowe jako główną przeszkodę w realizacji wymarzonej ścieżki edukacyjnej.

Młodzi ludzie nie czują też potrzeby szybkiego wyfruwania z gniazda, bo są mocno związani z bliskimi. Pytani „Co jest dla Ciebie ważne w życiu?” na pierwszym miejscu wymieniają rodzinę, a za swoje główne źródło wsparcia uznają rodziców. 

 

Młodzież nie traktuje już studiów jak przedłużenia młodości

Uczniowie oczekują, że nauka na poziomie wyższym dostarczy im specjalistycznej wiedzy i praktycznych umiejętności, które będą niezbędne w ich przyszłej pracy. Przyszli studenci zwracają więc uwagę na dostępność interesującego ich kierunku i ciekawy program studiów, a także wysokie kwalifikacje kadry dydaktycznej. Chcą mieć pewność, że inwestycja w edukację przyniesie realne korzyści w postaci dobrze płatnej pracy, stabilności zawodowej i finansowej niezależności. Dlatego też wysoko cenią uczelnie, które prowadzą programy wymiany międzynarodowej lub współpracują z zagranicznymi uniwersytetami i firmami.  

Jednak te oczekiwania trochę kłócą się z odpowiedziami na pytanie o wymarzone kierunki studiów. W czołówce znajdują się bowiem kierunki związane z ekonomią, administracją i psychologią. 

Czytaj też: Młodzi nie czują się przygotowani do wejścia na rynek pracy. Badanie Pracuj.pl >

– Jak widać, pragmatyczne podejście młodych do studiowania nie idzie w parze z wyborami dotyczącymi dziedziny, którą chcieliby się zajmować. Na czele listy najpopularniejszych kierunków znajdują się takie, które nie dają jasnej wizji kariery. Część z nich jest nawet wyraźnie zagrożona zmianami związanymi z wykorzystaniem AI – zauważa dr Anna Borkowska, psycholożka, wicedyrektorka Centrum Doskonałości Dydaktycznej Politechniki Wrocławskiej. 

– Wyobrażenia i oczekiwania młodzieży na temat studiowania na różnych kierunkach nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. W dodatku niektórzy maturzyści wybierają uczelnię na ostatnią chwilę, np. w końcowym tygodniu rekrutacji, mając dość mało informacji na jej temat. Młodzi ludzie są racjonalni, pragmatyczni, ale też powściągliwi w swoich deklaracjach i wyborach. I to jest naturalne! Nie powinniśmy oczekiwać od 17- czy 18-latków jednoznacznych decyzji rzutujących na ich całe życie. Dopiero gdy już znajdą się na uczelni, zaczynają bowiem poznawać, czym jest studiowanie – zaznacza dr Anna Borkowska. 

 

Nowość
Nowość

Krystian Markiewicz, Marta Szczocarz-Krysiak

Sprawdź  

Nie każdy marzy o studiach

Okazuje się, że prawie jedna trzecia ankietowanych wciąż nie wie, czy pójdzie na studia. 15 proc. już zdecydowało, że to nie dla nich. Dlaczego? Uważają, że wykształcenie wyższe nie jest konieczne do rozwoju kariery i wolą przeznaczyć ten czas na zdobycie praktycznego doświadczenia zawodowego. 

– Jeszcze w 2018 r. studiować chciało aż 95 proc. maturzystów, widać więc, że trend jest spadkowy. Prysnął mit, że studia gwarantują dobrą pracę. Rynek pracy ceni fachowców, którzy nie zawsze mają wyższe wykształcenie. Młodzież może być też rozczarowana klasycznym stylem kształcenia w szkołach średnich i podstawowych. Uczeń często kończy szkołę z przekonaniem, że jest jedynie odbiorcą, który ma biernie przyswajać przekazywaną mu wiedzę. Dlatego na politechnice kładziemy tak duży nacisk na inicjatywy dające poczucie wpływu. Chcemy, by studenci mogli współdecydować o środowisku, w którym się kształcą – podkreśla prof. dr hab. inż. Kamil Staniec, prorektor ds. kształcenia Politechniki Wrocławskiej. 

Szczegółowe wyniki badania zleconego przez Politechnikę Wrocławską znajdują się w raporcie „Skok w dorosłość”. Publikacja jest dostępna w wersji elektronicznej na stronie PWr: https://wroclaw.tech/skok-w-doroslosc