Pożar, który wybuchł w piątkowy poranek, błyskawicznie rozprzestrzenił się w budynku akademika. Ośmioro studentów wydostało się z budynku, Polka i Łotyszka nie zdążyły uciec. Prawdopodobnie spały i zbyt późno zauważyły niebezpieczeństwo. Próbowały schronić się w garderobie. Tam też znaleziono ich ciała po ugaszeniu płomieni - informuje RMF FM.