Taki przebieg spraw ma zapewnić przygotowane przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie rozwiązanie, które "zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach".
W ten sposób liderzy Prawa i Sprawiedliwości i Porozumienia zażegnali spór o termin wyborów i propozycję przeprowadzenia ich tylko w sposób korespondencyjny. Z zawartego porozumienia wynika, w czwartek w Sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie odrzuconej przez Senat Ustawy o korespondencyjnym głosowaniu i przy poparciu Porozumienia zostanie ona ponownie uchwalona.
Czytaj: Senat odrzucił ustawę o głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich>>
- W związku z odrzuceniem przez opozycję wszystkich konstruktywnych propozycji umożliwiających przeprowadzenie tegorocznych wyborów prezydenckich w terminie konstytucyjnym, partie Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez prezesów PiS i Porozumienia.
- Po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie - wyjaśniają autorzy oświadczenia.
Z oświadczenia liderów partii nie wynika, kto i w jakim trybie odwoła wybory wyznaczone na 10 maja br. Natomiast zgodnie z pkt. 3 art. 129 konstytucji w razie stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przeprowadza się nowe wybory, na zasadach przewidzianych dla przypadku opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej. W razie opróżnienia urzędu prezydenta wybory zarządza marszałek Sejmu nie później niż w czternastym dniu po opróżnieniu urzędu, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów.
Po odrzuceniu weta Senatu będzie nowa ustawa
Z przedstawionych informacji wynika, że wybory przeprowadzone przez Państwową Komisję Wyborczą, a w trosce o bezpieczeństwo Polaków, ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym. - Porozumienie Jarosława Gowina zobowiązało się do poparcia ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., a jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z Prawem i Sprawiedliwością, propozycje jej nowelizacji - głosi treść wspólnego oświadczenia. - Dziś rozpoczną pracę eksperci, którzy przygotują nowelizację ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, której nacisk będzie położony na przywrócenie roli PKW - powiedział w czwartek rano Jarosław Gowin.
Cena promocyjna: 12.52 zł
|Cena regularna: 13.9 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Sejm uchwalił ustawę, Senat odrzucił
Ustawa o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. została uchwalona przez Sejm 6 kwietnia z inicjatywy PiS i przewidywała, że głosowanie w tegorocznych wyborach prezydenckich ma być tylko korespondencyjne. Nowe przepisy dawały też marszałkowi Sejmu możliwość przesunięcia terminu wyborów, jednak w granicach wyznaczonych przez konstytucję (czyli najpóźniej na 23 maja).
Czytaj: Majowe wybory prezydenckie korespondencyjnie dla wszystkich>>
Po uchwaleniu przez Sejm ustawa trafiła do Senatu, którego liderzy od początku deklarowali, że na pracę nad tymi przepisami wykorzystają pełne 30 dni, jakie daje im na to Konstytucja. Głosowanie było więc oczekiwane dopiero w środę 6 maja, ale niepodziewanie zostało przeprowadzone dzień wcześniej. Senat we wtorek wieczorem odrzucił ustawę. Za jej odrzuceniem głosowało 50 senatorów, przeciw było 35, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.