Rada gminy Kosakowo zmieniła statuty sołectw w części dotyczącej wyboru sołtysa. Uchwaliła, że w przypadku zgłoszenia tylko jednego kandydata gminna komisja wyborcza niezwłocznie w obwieszczeniu zawiadamia o tym mieszkańców danego sołectwa i przedłuża termin przyjmowania zgłoszeń kandydatów na sołtysa o pięć dni. W przypadku braku dalszych zgłoszeń, zarejestrowanego kandydata uważa się za wybranego i wyborów nie przeprowadza się. Gminna komisja wyborcza sporządza protokół z obsadzenia mandatu sołtysa bez głosowania i niezwłocznie w formie obwieszczenia informuje o tym mieszkańców danego sołectwa.
Wojewoda pomorski stwierdził nieważność uchwały z powodu istotnego naruszenia art. 36 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z tym przepisem sołtys oraz członkowie rady sołeckiej wybierani są w głosowaniu tajnym, bezpośrednim, spośród nieograniczonej liczby kandydatów, przez stałych mieszkańców sołectwa uprawnionych do głosowania.
Zdaniem organu nadzoru, niedopuszczalny jest wybór sołtysa w sposób inny, niż poprzez przeprowadzenie wyborów. Niedopuszczalne jest więc uregulowanie, w którym wyborów sołtysa nie przeprowadza się, nawet w przypadku zgłoszenia się jednego kandydata.
Kiedy brakuje kandydatów
W skardze do sądu gmina podniosła, że zmieniony zapis statutu reguluje wyłącznie sytuacje, w których został zgłoszony tylko jeden kandydat na sołtysa. Tym samym są to sytuacje, w których prawo mieszkańców do "wyboru" osób pełniących funkcję sołtysa i członków organu kolegialnego spośród nieograniczonej liczby kandydatów doznaje faktycznego ograniczenia spowodowanego brakiem alternatywy dla zgłoszonej kandydatury.
Okoliczności te powodują, że ustawowe prawo wyboru sprowadza się w rzeczywistości do opowiedzenia się za lub przeciw jedynemu kandydatowi, którego niewybranie spowoduje braki w organach jednostki pomocniczej gminy oraz związane z tym dalsze problemy z jej prawidłowym funkcjonowaniem.
Głównym celem kwestionowanego przez organ nadzoru uregulowania było zapewnienie sprawnego działania demokratycznego mechanizmu wyborczego poprzez przedłużenie terminu zgłoszeń kandydatów na sołtysa, umożliwiając tym samym społeczności lokalnej pełną realizację ustawowo przyznanego im prawa wyboru swoich przedstawicieli spośród dwóch lub więcej kandydatów. Dopiero w sytuacji, gdy mechanizm ten doznaje faktycznego ograniczenia, a przewidziane w ustawie prawo wyboru staje się iluzoryczne, zastosowanie znajdują zasady wybierania sołtysa przewidziane w kwestionowanym postanowieniu statutu.
Zdaniem gminy zasady te są zgodne z przepisem art. 36 ust. 2 u.s.g., bo przewidują wybór sołtysa w głosowaniu tajnym, bezpośrednim i spośród nieograniczonej liczby kandydatów oraz przewidują zasady postępowania w sytuacji, gdy dokonanie wyboru jest niemożliwe z uwagi na brak odpowiedniej liczny kandydatów.
Gmina wskazała dodatkowo, że zakwestionowane przez wojewodę uregulowanie było przedmiotem szerokich konsultacji społecznych i spotkało się z akceptacją społeczności lokalnej.
Tylko w drodze głosowania
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku oddalił skargę. Stwierdził, że zakwestionowany przez wojewodę zapis narusza obowiązek przeprowadzania wyborów wynikający z przepisu art. 36 ust. 2 u.s.g., w świetle którego sołtys jest wybierany w głosowaniu tajnym, bezpośrednim, spośród nieograniczonej liczby kandydatów, przez stałych mieszkańców sołectwa uprawnionych do głosowania. Oznacza to, że rada gminy uchwalając statuty sołectw związana była regulacją ustawową i nie była uprawniona do określenia w statucie odmiennego niż w ustawie trybu powoływania sołtysa. (sygn. akt III SA/Gd 97/18).