Konsorcjum wygrało przetarg na przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej. Spółka X jako lider była odpowiedzialna za wykonanie i odbiór prac oraz za przekazywanie wynagrodzeń podwykonawcom. Zakres robót dla każdego był ustalony jako procent ogólnej wielkości i wartości prac, a wynagrodzenie miało charakter ryczałtowy.
Wynagrodzenie ryczałtowe za roboty budowlane można zmienić >>>
Jak czytamy w "DGP", z podwykonawcami, w tym ze spółką Y, zawarto także umowy o wykonanie wyznaczonych prac, niezależnie od kontraktu głównego. Z umów nie wynikało jednak, że chodzi o wynagrodzenie ryczałtowe. Spółka Y prace wykonała ale lider konsorcjum zapłacił za nie 54 mln zł z należnych 55,6 mln zł. Resztę zatrzymano jako zabezpieczenie należytego wykonania robót. Sprawa trafiła do sądu.
Spółka Y żądała zapłaty całości i argumentowała, że podobnie jak główny kontrakt z zamawiającym, również umowy między liderem konsorcjum a podwykonawcami powinny być rozliczone jako ryczałt.
Rodzaj wynagrodzenia wykonawcy nie ma wpływu na klauzule waloryzacyjne >>>
Sąd I instancji oddalił powództwo spółki Y. Inaczej orzekł sąd II instancji wskazując, że umowa z podwykonawcą powinna być rozliczana tak samo jak kontrakt z konsorcjum – czyli na zasadach ryczałtowych. Ten wyrok uchylił natomiast Sąd Najwyższy, uwzględniając skargę kasacyjną lidera konsorcjum. Sąd Najwyższy uznał, że ryczałtowa zapłata za wykonany kontrakt dotyczy tylko umowy na całość robót zawartych z miastem. Nie ma podstaw do przenoszenia tych reguł na stosunki wewnątrz konsorcjum.
Wyrok SN z 10 września 2015 r. (II CSK 630/14).
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna