Małżonkowie Ewa i Sylwester P. zwrócili się do starosty o wszczęcie postępowania scaleniowego. Wyjaśnili, że po jego przeprowadzeniu nastąpi zmiana wpisów w ewidencji gruntów, a gmina otrzyma działkę pod drogę publiczną.
Starosta odmówił wskazując, że powyższe wymaga podziałów nieruchomości, które zainteresowani powinni przeprowadzić na własny koszt. Wojewoda, jako organ II instancji dodał, że nie zostałby w tej sytuacji zrealizowany żaden z możliwych efektów postępowania scaleniowego, np. w postaci poprawy struktury obszarowej gospodarstw rolnych. Zauważył też, że postępowanie scaleniowe musi obejmować grunty stanowiące przedmiot własności bądź będące w posiadaniu samoistnym co najmniej kilku osób, będących uczestnikami scalenia.
W skardze do sądu, wnioskodawcy podkreślali, że działki leżące w proponowanym obszarze scaleniowym są porośnięte drzewami, a jako takie są nieprzydatne do produkcji rolnej. Nadają się natomiast do zalesienia, a obowiązki w tym zakresie ciążą na staroście.
Tarcza prawna ma ułatwić scalanie gruntów w czasie pandemii>>
Sąd nie podzielił ich twierdzeń i skargę oddalił
WSA zgodził się z organami, że cele, dla realizacji których skarżący zabiegają o wszczęcie postępowania scaleniowego nie mieszczą się w zakresie celów, jakim ma służyć scalenie. Chodzi bowiem wyłącznie o tworzenie korzystniejszych warunków gospodarowania w rolnictwie i leśnictwie poprzez poprawę struktury obszarowej gospodarstw rolnych, lasów i gruntów leśnych, racjonalne ukształtowanie rozłogów gruntów, dostosowanie granic nieruchomości do systemu urządzeń melioracji wodnych, dróg oraz rzeźby terenu.
Zobacz linie orzeczniczą w LEX: Organ wyższego stopnia właściwy do stwierdzenia nieważności decyzji zatwierdzającej projekt scalenia gruntów >
Tymczasem skarżący wskazywali na potrzebę zmiany wpisów w ewidencji gruntów oraz doprowadzenia do nabycia przez gminę drogi dojazdowej. Organ prawidłowo dopatrzył się zatem we wniosku skarżących działań, które miały doprowadzić do wszczęcia postępowania, którego efekty byłby tożsame z postępowaniem podziałowym. Jednak w tym przypadku nie byliby obciążeni jego kosztami. Uczestnicy scalenia nie ponoszą bowiem żadnych kosztów związanych z postępowaniem scaleniowym i zagospodarowaniem poscaleniowym, gdyż prace te finansowane są w całości ze środków publicznych. Sąd wskazał również, że wniosek o wszczęcie postępowania scaleniowego nie może pochodzić od właścicieli tylko jednego gospodarstwa rolnego.
Wniosek musi w tej sprawie złożyć większość właścicieli gospodarstw położonych na projektowanym obszarze scalenia. W innym przypadku, choćby nawet spełnione były pozostałe przesłanki wszczęcia postępowania scaleniowego, organ powinien wydać decyzję odmowną (art. 3 ust. 3 ustawy scaleniowej). Natomiast, wskazane przez skarżącego przepisy ustawy o lasach nie stanowią podstawy materialnoprawnej scalenia oraz nie znajdują zastosowania przy ocenie wniosku o wszczęcie postępowania scaleniowego.
Wyrok WSA w Gliwicach z 20 sierpnia 2021 r. II SA/Gl 518/21