Zdaniem premiera to są tak drogie i skomplikowane przetargi, że należy dać negocjatorom czas na to, żeby pojawiły się też oferty konkurencyjne wobec siebie.
Morawiecki zwrócił uwagę, że przetargi na zakup nowoczesnego sprzętu wojskowego opiewają na sumy rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Dodał, że jest wstrzemięźliwy w ocenach dotychczasowych wyników modernizacji armii. - Polegam na tym, że są to przetargi przeprowadzane uczciwie z solidną ewaluacją wszystkich parametrów dotyczących siły bojowej i odpierania ataków; ale również żeby wartość sprzętu odpowiadała pieniądzom, które płacimy - powiedział.
Podkreślił, że duże znaczenie ma polonizacja technologii wojskowej. - Polonizacja niektórych technologii, czyli transfer technologii, czyli offset. Są to zagadnienia skomplikowane, wielowątkowe, ale dobrze prowadzone - ocenił premier Morawiecki.(ks/pap)