Pytanie prawne powiększonemu składowi zadała prezes Izby Kontroli Joanna Lemańska. Zagadnienie pojawiło się z powodu poważnych rozbieżności w orzecznictwie dotyczącym uchwał okręgowych komisji wyborczych na etapie rejestracji komitetów wyborczych.

Pytanie brzmiało: Czy okręgowa komisja wyborcza jest uprawniona do zmiany lub uchylenia podjętej przez siebie uchwały?

A także:  Czy, rozpoznając sprawę z odwołania od uchwały okręgowej komisji wyborczej, w sytuacji uprzedniego uchylenia zaskarżonej uchwały , Państwowa Komisja Wyborcza może podjąć uchwałę o pozostawieniu tego odwołania bez rozpoznania?

Skąd wynikał problem?

Kodeks wyborczy stanowi, że jeżeli komitet zgłosił listy kandydatów co najmniej w połowie okręgów wyborczych w kraju, to jest uprawniony do zgłoszenia dalszych list bez konieczności przedkładania podpisów wyborców popierających kandydatów danego komitetu. Zgłoszenia list kandydatów przez komitety wyborcze bez zachowania wymogu poparcia podpisami są skuteczne, gdy listy kandydatów zgłoszone z podpisami wyborców zostaną zarejestrowane co najmniej w połowie okręgów wyborczych (art. 210 par. 2 kodeksu wyborczego).

Problemy stwarzał przepływ informacji między komitetami i stąd błędne uchwały komisji okręgowych.

Po uchyleniu uchwał PKW pozostawiała skargi bez rozpoznania, bo postępowanie jest już bezprzedmiotowe, proces wyborczy toczy się dalej. A w takich sytuacjach skargi zainteresowanych komitetów trafiały do Sądu Najwyższego.

W orzecznictwie SN wyłoniły się dwie linie:

  • OKW może uchylać własne uchwały, bo chodzi o sprawność postępowania (stanowisko PKW),
  • OKW nie może uchylać własnej uchwały, a PKW nie może pozostawić bez rozpoznania zaskarżonych uchwał.

Za drugim stanowiskiem opowiedział się Prokurator Generalny i wskazał, że sprawy wynikające z kodeksu wyborczego nie są sprawami administracyjnymi i nie podlegają przepisom k.p.c., a komisje wyborcze mają ścisłe kompetencje i nie można rozszerzać ich uprawnień. Odwołania od uchwał rozstrzyga organ nadrzędny, czyli PKW.

Uchwała SN: Zakaz domniemania kompetencji

SN, obradując w składzie 7 sędziów, uznał, że okręgowa komisja wyborcza nie jest uprawniona do uchylenia lub zmiany podjętej przez siebie uchwały, o której mowa w art. 215 par. 3 ust. 3–5, art. 216 par. 2 i art. 217 kodeksu wyborczego.

Takiego uprawnienia – do zmiany czy uchylenia uchwał szczególnie w sprawie rejestracji komitetów wyborczych bez podpisów poparcia – nie mają okręgowe komisje wyborcze.

Jak podkreślił sędzia sprawozdawca Grzegorz Pastuszko w ustnym uzasadnieniu uchwały, Konstytucja zakazuje domniemania kompetencji, nie można też poszukiwać ich w drodze analogii (art. 2 i art. 7 Konstytucji RP).

Także z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika, że organy działają tylko na podstawie uprawnień. Brak wyraźnej regulacji równy jest  zakazowi działania – dodał Sąd Najwyższy. - Konsekwencją przyjęcia innego rozwiązania byłoby rozchwianie systemu odwołań do Państwowej Komisji Wyborczej. 

Uchwała Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego z 5 czerwca 2024 r., sygn. akt I NZP 9/23

 

Nowość
Nowość

Joanna Kielin-Maziarz, Ewa Olejniczak-Szałowska, Krzysztof Skotnicki

Sprawdź