Od dostaw sprzętu komputerowego zależy tempo i jakość obsługi obywateli. Jednak przez błąd urzędników zestawy na razie do gmin nie trafią.
Dowód korupcji jako przesłanka odrzucenia oferty >>>
Jak pisze "DGP", MSW odrzuciło jedną z ofert, ale zapomniano, że trzeba jeszcze udowodnić, iż oferta nie spełnia warunków zamówienia. Chodziło o wersję systemu Windows, który zaoferowała firma, a dokładnie o to, czy tę wersję można przenieść z jednego komputera na drugi. MSW skierowało pytania do firmy Microsoft, która odpisała, że licencje tej wersji Windowsa, zgodnie z umową licencyjną, nie mogą być przenoszone na inne komputery. To stało się podstawą do odrzucenia oferty. Ale do pisma o odrzuceniu oferty, nikt nie dołączył uzasadnienia.
W efekcie, sprawa trafiła do KIO, która uznała, że zamawiający nie tylko nie udowodnił, ale też nie przytoczył treści postanowień licencyjnych w uzasadnieniu faktycznym odrzucenia oferty. A to jest niezgodne z przepisami p.z.p.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna