Zgodnie z prawem oddać głos w budżecie obywatelskim może każdy mieszkaniec miasta - nie musi być zameldowany. Głosować można w każdym wieku – także dzieci. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, do konsultacji uprawnieni są „mieszkańcy gminy”. Od tego roku obowiązują nowe zasady budżetów obywatelskich – do tej pory nie były one uregulowane przepisami prawa. Nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym z 2018 roku zakłada obowiązek utworzenia takiego budżetu w miastach na prawach powiatu. Choć wcześniej i tak miasta wyodrębniały już środki na pomysły mieszkańców.

W niektórych miastach głosowania już trwają

W Warszawie głosowanie trwa od 6 do 23 września 2019 r. Można zagłosować elektronicznie przez internet, albo papierowo w urzędzie dzielnicy. Do głosowania dopuszczono 1425 projektów na rok 2020. Są wśród nich m.in. praktyczne pomysły, takie jak budowa miejsc parkingowych, remonty chodników czy doświetlenie ulic, ale też tężnie, daszki dające cień na placu zabaw czy dronowa szkoła latania.

W Słupsku głosowanie rozpoczęło się 13 września i potrwa do 3 października. Głosujący może tam wybrać maksymalnie 6 zadań z listy: jedno zadanie infrastrukturalne ogólnomiejskie, jedno zadanie infrastrukturalne dedykowane szkołom, jedno zadanie infrastrukturalne lokalne (w dowolnym z okręgów) i maksymalnie trzy zadania społeczne.

 

W niektórych miastach będą wkrótce

Od 28 września do 7 października 2019 krakowianie będą mogli oddawać swoje głosy na projekty złożone w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Wśród nich znajdziemy szkolenie żeglarskie dla harcerzy i skautów, nowoczesne bulwary nad Wisłą czy fotopułapki przeciw dzikim wysypiskom śmieci.

23 września rusza głosowanie w Lublinie. Do 10 października każdy będzie tam miał 4 głosy – dwa na projekty dzielnicowe - realizowane w jednej dzielnicy i dwa na ogólnomiejskie – te, zgodnie z uchwałą rady miasta, mają być realizowane na obszarze przynajmniej dwóch dzielnic, przekraczać wartość 300 tys. zł i nie mieć charakteru inwestycyjnego.

W Pile głosowanie rozpocznie się 16 września i potrwa do 18 października 2019 r.

Pomysły mniejszości nie zawsze dobre dla większości

Według Dariusza Kraszewskiego, eksperta Fundacji Batorego, realizowane przez samorządy pomysły nie zawsze są dobre dla wszystkich. - Lepiej byłoby, gdyby projekty były generowane tak, aby bardziej odpowiadały potrzebom większej grupy osób oraz strategiom rozwoju miasta i systemowemu myśleniu o mieście, a nie pomysłom indywidualnych osób lub firm – wyjaśnia. Jak podkreśla, w konkursie czy plebiscycie nie zawsze wygrywają idealne pomysły. Niestety, brakuje dialogu i wspólnego uzgodnienia pomysłów przez mieszkańców – mówi.

Budżety mają swoich przeciwników

Według Darii Rybińskiej, zaprezentowanym w opracowaniu dla Uniwersytetu Łódzkiego, przeciwnicy budżetów obywatelskich twierdzą, że jest to „jedynie moda, potęgowana przez medialny rozgłos, której jedyną korzyścią jest zwiększenie prawdopodobieństwa reelekcji władz samorządu”.

W opracowaniu dla Fundacji Batorego Dariusz Kraszewski i Karol Mojkowski podkreślają, że przeciwnicy „przywołują niezrealizowane inwestycje czy groźbę niewybudowania, wyasfaltowania drogi bądź obawy cięć w kulturze jako koronny argument na rzecz niewprowadzania budżetów obywatelskich”.

Jak nam mówił prezydent Starachowic Marek Materek, budżety obywatelskie są po to, żeby nawiązać lepszy kontakt z mieszkańcami - zainteresować ich, na co wydaje pieniądze miasto i ile kosztują inwestycje, które są ważne dla ludzi. - Według mnie rola edukacyjna jest ważniejsza niż samo wykonywanie inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego - uważa. Jego zdaniem inwestycje miasto wykonałoby i tak, ale zaangażowanie mieszkańców w życie społeczności jest bardziej istotne.

Wszystko musi być jawne

Jak podkreśla Adam Błaszko, radca prawny, członek Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie, samorząd ma obowiązek podania do publicznej wiadomości listy projektów wybranych oraz tych, które zostały odrzucone. Musi też upublicznić powody rezygnacji z ich wdrożenia.

Mieszkańcy powinni też być poinformowani o wynikach postępowań o udzielenie zamówień publicznych dla realizowanych projektów w ramach budżetu obywatelskiego. Władze lokalne powinny także podać do publicznej wiadomości informację o stopniu realizacji projektów - roczną, półroczną lub kwartalną oraz sprawozdanie lub informację końcową dotyczącą zrealizowanych projektów.

Zobacz też w LEX: Budżet obywatelski jst - zagadnienia finansowe>>
 

Przepisy o budżetach obywatelskich wymagają zmian

Najwyższa Izba Kontroli w jednym z ostatnich raportów stwierdziła, że zmiany wymagają przepisy, których nadmierne usztywnienie może zniechęcać do podejmowania inicjatyw obywatelskich. NIK zauważa, że część mieszkańców mających ciekawe pomysły nie chce, bądź nie ma czasu angażować się w tworzenie list poparcia dla swoich propozycji. W tej sytuacji wprowadzenie wymogu zbierania podpisów dla poparcia danego projektu może zniechęcić mieszkańców do składania wniosków.

Czytaj też: NIK: Sztywne prawo budżetów obywatelskich do zmiany

Zobacz w LEX nagranie szkolenia online: Budżet obywatelski według nowych zasad >

Budżet obywatelski, inaczej budżet partycypacyjny, jest formą decydowania o tym, w jaki sposób i na co wydać część środków budżetu jednostki samorządowej. W budżecie na konkretny rok budżetowy zabezpiecza się środki na zadania, które mają zostać zrealizowane w ramach procedury budżetu obywatelskiego.