W związku z sytuacją migracyjną na granicy polsko-białoruskiej, Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała analizę prawną dotyczącą sytuacji cudzoziemców zawracanych przez funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej z terytorium Polski na terytorium Białorusi.

Czytaj: Rozporządzenia o ograniczeniach w czasie stanu wyjątkowego już obowiązują>>
 

Były wnioski o ochronę

Jak mówi autorka opracowania, Marta Górczyńska, prawniczka współpracująca z HFPC, dostępne nagrania i informacje przekazane przez Rzecznika Praw Obywatelskich potwierdzają, że cudzoziemcy wystąpili z wnioskami o udzielenie im w Polsce ochrony międzynarodowej. - Nie ma wątpliwości, że straż graniczna, udaremniając wjazd tych osób do Polski, prowadzi wobec nich kontrolę graniczną, podczas której taki wniosek może zostać złożony. Zgodnie z prawem osoby poszukujące ochrony mogą wystąpić z takim wnioskiem do dowolnych funkcjonariuszy państwowych i w dowolnym miejscu, także poza oficjalnymi przejściami granicznymi, a wniosek taki nie musi przybrać żadnej określonej formy. Odmowa przyjęcia takiego wniosku może prowadzić do naruszenia zasady non-refoulement, czyli zasady niezawracania uchodźców do państw, w których grozi im niebezpieczeństwo – dodaje ekspertka.

Czytaj: 
MSZ: Stosujemy się do konwencji dotyczącej statusu uchodźców>>
Prawnicy PAN: Władza narusza obowiązki państwa i nie szanuje godności uchodźców>>
 

Cena promocyjna: 129 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Straż Graniczna nie przestrzega procedur?

Raport zwarca uwagę, że z komunikatów Straży Granicznej publikowanych w jej oficjalnych mediach wynika, że każdego dnia „udaremniane” są próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupy cudzoziemców pochodzących m.in. z Iraku, Afganistanu, Somalii, Syrii, Tadżykistanu czy Demokratycznej Republiki Kongo. - Z informacji tych nie wynika natomiast, jakie procedury wszczynane są wobec tych osób i w jaki sposób oraz przez jakie przejścia graniczne osoby te zawracane są do Białorusi, zwłaszcza w obliczu tego, że Białoruś wstrzymała obowiązywanie zawartej z UE umowy o readmisji (czyli dopuszczającej odsyłanie uchodźców z powrotem na Białoruś, gdy nielegalnie przekroczyli granice UE przez jej terytorium) - mówi Marta Górczyńska. I wskazuje, że według informacji podanej przez Podlaski Oddział Straży Granicznej łączna liczba cudzoziemców usiłujących przekroczyć granicę polsko-białoruską w sposób niezgodny z prawem wyniosła w sierpniu 2021 r. 3,5 tys. osób, z czego 2,5 tys. tych prób zostało udaremnionych przez funkcjonariuszy SG.

Czytaj: Straż udaremnia przekroczenie granicy – nie wiadomo jak i na jakiej podstawie>>

- Funkcjonariusze muszą przestrzegać procedur prawnych nie tylko wobec cudzoziemców stawiających się na oficjalnych przejściach granicznych, lecz także tych przekraczających granicę w sposób nieuregulowany na pozostałych jej odcinkach. W przypadku wystąpienia przez cudzoziemca z wnioskiem o ochronę, powinno zostać wszczęte postępowanie uchodźcze, a w każdym innym wypadku – postępowanie o odesłanie cudzoziemca z terytorium Polski. Ani prawo krajowe, ani prawo unijne nie przewidują możliwości faktycznego odsyłania cudzoziemców poza granicę państwa, bez wydania odpowiedniej decyzji – dodaje Marta Górczyńska.

W swojej analizie HFPC zwraca uwagę także na to, że cudzoziemcy nie mogą być przekazywani do Białorusi, jeżeli ta odmawia ich przyjęcia. Niedopuszczalne jest także wywożenie cudzoziemców do lasu zamiast na oficjalne przejścia graniczne. Działania takie nie tylko nie znajdują umocowania w przepisach, ale stwarzają także ogromne niebezpieczeństwo dla wydalanych w ten sposób cudzoziemców.

Raport:  Analiza prawna sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, 9 września 2021 >>