Ubezwłasnowolniony częściowo Artur W. złożył wniosek o uchylenie tego ubezwłasnowolnienia. Kilka lat temu po wykrytej u wnioskodawcy chorobie schizofrenii paranoidalnej sąd zdecydował z względu na stan zdrowia mężczyzny na zastosowanie tego środka.
Czytaj: Ubezwłasnowolnienie wymaga zmian, ale prace idą wolno>>
W wyniku choroby Artur W. musiał opuścić swoje mieszkanie, które zajmował wraz z żoną i został umieszczony w Domu Pomocy Społecznej. Ustanowiono dla niego także kuratora, który pełni rolę asystenta. Kurator miał pilnować, by Artur W. brał regularnie lekarstwa i nie opuścił Domu Pomocy Społecznej, dlatego m.in., że nie miałby gdzie mieszkać.
Zobacz procedurę w LEX: Wszczęcie postępowania w sprawie o ubezwłasnowolnienie >
Po kilku latach i ciągłym zażywaniu leków wnioskodawca chce dokonać pewnych czynności prawnych, takich jak cofnięcie darowizny domu na rzecz córki oraz rozwodu z żoną. I ma z tym trudności.
Zobacz procedurę w LEX: Zmiana postanowienia o ubezwłasnowolnieniu >
Sąd I instancji nie uwzględnił wniosku, podobnie jak i Sąd Apelacyjny. W uzasadnieniu oddalenia apelacji stwierdzono, że potrzebna jest kontynuacja opieki kuratora. Dlatego, że stan zdrowia wnioskodawcy nie różni się od stanu sprzed 2013 roku, gdy zapadła decyzja o ubezwłasnowolnieniu.
Zobacz procedurę w LEX: Wyznaczenie przedstawiciela dla osoby niezdolnej do czynności prawnych >
Od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Krakowie wnioskodawca złożył skargę kasacyjną, w której zarzucił sądowi błędy proceduralne, a także naruszenie art. 16 kodeksu cywilnego. Zgodnie z jego treścią "osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw".
Zobacz procedurę w LEX: Orzeczenie ubezwłasnowolnienia częściowego >
Błędne założenie sądu II instancji
Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej 7 lipca br. uchylił postanowienie i przekazał Sądowi Apelacyjnemu w Krakowie sprawę do ponownego rozpoznania.
- Doszło do naruszenia art. 16 kc. Sąd II instancji przyjął nietrafny punkt widzenia, że stan zdrowia wnioskodawcy niczym się nie różnił od stanu sprzed ubezwłasnowolnienia - wyjaśniała orzeczenie sędzia Beata Janiszewska. Sąd powinien zweryfikować przyczyny normatywne i okoliczności sprawy, odpowiedzieć na pytanie, czy wnioskodawca potrzebuje pomocy do prowadzenia swoich spraw, a tego sąd nie uczynił - dodała.
Sprawdź w LEX: Czy odpowiedź na pismo kierować do osoby częściowo ubezwłasnowolnionej czy jej kuratora? >
Zbadać stan zdrowia
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że punkt wyjścia przyjęty przez Sąd Apelacyjny nie pozwala na ocenę stanu zdrowia wnioskodawcy. Stan zdrowia to fundamentalna kwestia dla ubezwłasnowolnionego, gdyż nie może on brać udziału w obrocie prawnym; samodzielnie decydować o pobycie w DPS ani cofnąć darowizny.
Sprawdź w LEX: Która gmina jest właściwa do wydania skierowania do DPS, gmina, w której mieszka wnioskodawca, czy gmina kuratora? >
Sąd Apelacyjny nie ustalił nawet w jakim trybie Artur W. znalazł się w DPS, czy była to konieczność życiowa. Ponadto, SN zwrócił uwagę, że status kuratora też jest niejasny; nie wiadomo czy pełni rolę doradcy czy przedstawiciela ustawowego. W każdym razie nie jest uprawniony do nadzoru nad przymusowym leczeniem ubezwłasnowolnionego.
Co więcej - powstał rzeczywisty problem, gdyż od 2012 obowiązuje w Polsce ratyfikowana przez nasz kraj Konwencja o Prawach Osób Niepełnosprawnych, która nie przewiduje częściowego ubezwłasnowolnienia. Powstaje zatem pytanie, czy częściowe ubezwłasnowolnienie powinno funkcjonować? - postawił pytanie Sąd Najwyższy.
Konwencja zakłada opiekę asystencką, nie substytucyjną. Funkcja asystenta - kuratora jest do tej instytucji podobna, ale ustawodawca nie uwzględnił reguł tej Konwencji w kodeksie - podkreśliła sędzia Janiszewska.
RPO postuluje zmianę prawa
Już w sierpniu 2018 r. Rzecznik Praw Obywatelskich apelował do rządu o podjęcie działań legislacyjnych w sprawie ubezwłasnowolnienia.
Według rzecznika w sposób niezgodny z Konwencją systemy orzecznicze skupiają się na dysfunkcjach danej osoby, określając niepełnosprawność jako niezdolność do efektywnego pełnienia ról społecznych oraz używając takich pojęć, jak niezdolność do pracy czy niezdolność do samodzielnej egzystencji.
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Podstawy ubezwłasnowolnienia >
Prace Międzyresortowego Zespołu ds. Opracowania Systemu Orzekania o Niepełnosprawności oraz Niezdolności do Pracy. Zasadnicze wątpliwości RPO budzą plany używania w tym kontekście terminu „osoby niesamodzielne”, co jest niezgodne z Konwencją. W polskim prawie nadal występują terminy stygmatyzujące, jak np. „niedorozwój umysłowy”, „kalectwo”.
Rekomendacje RPO:
- zrezygnowanie z planów wprowadzenia orzekania „o niesamodzielności” na rzecz orzekania „o potrzebnym wsparciu w czynnościach życia codziennego i czynnościach pielęgnacyjnych”
- wdrożenie jednolitego systemu orzekania w zakresie funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami we wszystkich obszarach życia (w tym m.in. edukacji, pracy, zabezpieczenia społecznego i zdrowia). Chodzi o orzekanie o tym, jakie wsparcie potrzebne jest danej osobie. Trzeba przy tym uwzględniać różne potrzeby osób i grup
Sygnatura akt III CSKP 47/21, postanowienie z 7 lipca 2021 r.