Zdaniem UODO, do takiego wniosku prowadzi analiza przepisów ustawy z 5 grudnia 2014 r. o Karcie Dużej Rodziny oraz aktów wykonawczych wydanych na jej podstawie. Zgodnie z nimi (art. 2 ustawy) Karta Dużej Rodziny (KDR) jest środkiem identyfikującym członka rodziny wielodzietnej, poświadczającym jego prawo do uprawnień ustalonych w trybie określonym w powołanej ustawie lub przyznanych na podstawie przepisów odrębnych. Może ona mieć postać dokumentu z tworzywa sztucznego (karta tradycyjna) lub być realizowana przy użyciu oprogramowania dedykowanego dla urządzeń mobilnych (karta elektroniczna).
Jak przypomina UODO, przepisy rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 27 lipca 2017 r. w sprawie sposobu unieważnienia Karty Dużej Rodziny, wzorów graficznych oraz szczegółowego zakresu informacji, jakie mają być zawarte we wniosku o przyznanie Karty Dużej Rodziny, które określa wzory obu wymienionych form KDR stanowią, że zawiera ona:
- imię oraz nazwisko członka rodziny wielodzietnej,
- numer PESEL członka rodziny wielodzietnej (albo numer dokumentu potwierdzającego tożsamość, w przypadku gdy nie nadano numeru PESEL),
- termin ważności Karty, numer Karty, logo rodziny wielodzietnej,
- skrót „KDR” pisany alfabetem Braille'a - na karcie tradycyjnej,
- miejsce na zdjęcie - na karcie elektronicznej
- elementy zabezpieczające dokument przed podrobieniem i sfałszowaniem.
- Dlatego żądanie, by osoba chcąca skorzystać z uprawnień przysługujących jej z tytułu posiadania Karty Dużej Rodziny, a posługująca się jej tradycyjną wersją, na której nie ma zdjęcia, udokumentowała swoją tożsamość, np. poprzez okazanie dowodu osobistego, wydaje się zasadne - stwierdza prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. I dodaje, służy to weryfikacji, czy osoba chcąca skorzystać z uprawnień związanych z posiadaniem KDR jest osobą do tego uprawnioną. - Samo okazanie dokumentu potwierdzającego tożsamość, o ile nie dochodzi do jego kopiowania, nie jest czynnością nadmiarową - podkreśla prezes UODO.