- Jest zgoda na prace nad tzw. ustawą antylichwiarską, której projekt uzyskał wpis do planu prac rządu. To daje resortowi "zielone światło" do kolejnych kroków legislacyjnych i działań, aby projekt ten mógł być jak najszybciej przyjęty - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Wiceminister przypomniał główne założenia ustawy antylichwiarskiej zostały już uwzględnione w tzw. ustawach covidowych. Zaznaczył, że one już obowiązują i nie sprawdziły się przestrogi tych, którzy krytykowali te przepisy mówiąc o jakimś totalnym załamaniu rynku.

Czytaj w LEX: Zmiana przepisów o wyzysku (lichwie) w związku z tarczą 3.0 >

- Jako Ministerstwo Sprawiedliwości uważamy, że absolutnie trzeba bronić i chronić najsłabszych - tych, którzy stają się ofiarami lichwiarzy. W związku z tym te rozwiązania covidowe, które teraz są czasowe, powinny stać się obowiązującym prawem - ocenił wiceminister.

Poinformował, że w związku z tym został już uzyskany wpis do wykazu prac rządu w odniesieniu do takich zmian.

Czytaj w LEX: Przestępstwo lichwy >

 

Regulacje podobne do covidowych, ale na stałe

Michał Woś zapowiedział, że ustawa będzie zbliżona do rozwiązań z ustawy covidowej, ale obejmie nieco szerszy zakres. - Jako MS chcielibyśmy, żeby ten projekt był jak najszybciej przyjęty, po to, żeby te przepisy z ustawy czasowej zastąpić stałą, jednoznaczną regulacją, która broni najsłabszych i potencjalne ofiary lichwiarzy - zaznaczył i przypomniał, że głównym założeniem odnoszącym się do kwestii antylichwiarskich zawartych w regulacjach "covidowych" jest określenie maksymalnych kosztów odsetkowych i pozaodsetkowych oraz obniżenie tych kosztów. O szczegółowych rozwiązaniach będzie jednak można mówić, kiedy projekt stanie się przedmiotem konsultacji.

Czytaj też: Projekt - piecza zastępcza bardziej rodzinna, mniej instytucjonalna >

Wiosną 2020 r. w ramach przygotowywania przepisów związanych z pandemią koronawirusa resort sprawiedliwości wskazywał, że "potrzeba brania pożyczek w sytuacji pandemii może być okazją dla różnego rodzaju naciągaczy i oszustów, chcących wyłudzać dodatkowe należności i przejmować nieruchomości".

"Przepisy wyraźnie zdefiniują, które pożyczki mają charakter lichwiarski, a za złamanie prawa będzie grozić więzienie. Skończą z zasadą, która uzależniała ściganie lichwiarza od tego, czy wiedział, że osoba biorąca pożyczkę jest +w przymusowym położeniu+, a więc np. w trudnej sytuacji życiowej i dramatycznie potrzebuje pieniędzy na zapewnienie sobie podstawowych warunków do życia, jak jedzenie, leki, opłatę rachunków. Ta uznaniowość prawa była dotąd przyczyną bezkarności lichwiarzy" - zaznaczało w kwietniu ub.r. ministerstwo przy okazji tamtych zmian. Ograniczono wtedy także możliwość składania wniosków o licytacje nieruchomości.

Czytaj w LEX: Kształtowanie i kontrola kosztów kredytu konsumenckiego w świetle najnowszych wyroków Trybunału Sprawiedliwości >

 

Kolejna próba wprowadzenia zmian w prawie

Przygotowany przez MS projekt ustawy mający - w zamierzeniu rządu - skutecznie zwalczać patologiczne pożyczki o charakterze lichwiarskim trafił także do Sejmu ubiegłej kadencji. Jak zapowiadano, zmiana miała kompleksowo rozwiązać ten problem wprowadzając jasny, stały limit kosztów pozaodsetkowych. Wówczas jednak nie udało się zakończyć prac nad tymi propozycjami z powodu zakończenia kadencji parlamentu.

 

AM/PAP