Projekt nowelizacji trafi teraz do Sejmu. Jak uzasadnia resort sprawiedliwości, zmiany mają usprawnić walkę z "plagą" drobnych kradzieży, przywłaszczeń, paserstwa bądź zniszczenia cudzej rzeczy. Projekt wydłuża też z 7 do 14 dni termin uiszczenia grzywny nałożonej w drodze mandatu karnego zaocznego np. za wykroczenie drogowe zarejestrowane fotoradarem, nieprawidłowe parkowanie albo nieodśnieżenie chodnika przy domu.

Kradzież przestępstwem już od 400 zł
Zgodnie z przyjętymi przez rząd zmianami wprowadzony ma być stały próg rozgraniczający wykroczenie od przestępstwa - na poziomie 400 zł. Do tej pory był on uzależniony od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, wraz z jego wzrostem wzrasta również graniczna kwota od której przykładowo kradzież jest przestępstwem.

Rzecznik ministra sprawiedliwości Jan Kanthak uzasadnia, że taka zmiana pozwoli skutecznie walczyć z plagą "drobnych" kradzieży.

- Różnica jest istotna, bo za wykroczenie wymierzana jest najczęściej grzywna, a za kradzież będącą przestępstwem grozi nawet 5 lat więzienia - mówi.

Odnosząc się do propozycji wprowadzenia stałego próg przestępstwa dodaje, że ma to usprawnić prace sądów.

- Każdego roku, sądy musiały dokonywać przeglądu tysięcy spraw w całym kraju, by stwierdzić, czy dana kradzież, za którą kara nie została jeszcze w całości wykonana, nadal jest przestępstwem, czy już jedynie wykroczeniem. Ta sytuacja sprawiała też, że sprawcy kradzieży rzeczy o wartości niewiele przekraczającej ustawowy próg przewlekali postępowania, by z początkiem nowego roku popełnione przez nich przestępstwo samoistnie przeistoczyło się w wykroczenie - zaznacza.


Kodeks wykroczeń. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Przepisy>>

Elektroniczny rejestr sprawców przeciw szajkom złodziei
Kolejnym rozwiązaniem proponowanym przez rząd, jest utworzenie elektronicznego rejestru sprawców wykroczeń przeciwko mieniu, osób podejrzanych o popełnienie tych wykroczeń, obwinionych i ukaranych. Ma on służyć - jak uzasadnia resort sprawiedliwości - policji, prokuraturze i sądom do tego, by "zawodowi" złodzieje, popełniający "drobne" kradzieże w różnych miastach, nie odpowiadali za pojedyncze wykroczenia, lecz zsumowane przestępstwo.

Zgodnie z projektem za przestępstwo można będzie skazywać w sytuacji, gdy dojdzie na przykład do trzech kradzieży o każdorazowej wartości po 200 zł.

Za psa bestię nawet ograniczenie wolności
Projekt zaostrza też kary za niedopilnowanie niebezpiecznych zwierząt. Jeśli właściciel np. groźnego psa trzyma go na nieogrodzonej posesji lub puszcza go wolno podczas spacerów, co zagraża zdrowiu a nawet życiu innych ludzi, może zostać ukarany grzywną do 5 tys.zł, a nawet ograniczeniem wolności. Do tej pory za taką niefrasobliowść groziło do 250 zł.

Ekspert - część propozycji idzie w dobrym kierunku
W ocenie dr Piotra Kładocznego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, wprowadzenie stałego progu rozgraniczającego wykroczenie od przestępstwa wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem, jak dodaje pozostaje tylko pytanie - od jakiej kwoty. Jak zaznacza w rozmowie z LEX.pl, do tej pory założenie było takie, że w drobnych sprawach "szybciej ściga się wykroczenia niż przestępstwa".

Zdaniem eksperta, dobrą propozycją jest wprowadzenie dłuższego czasu na opłacenie mandatu za wykroczenie drogowe. Wskazuje, że to może być przydatne w sytuacji gdy ktoś np. dostanie mandat w drodze na wakacje i nie ma czasu, ani możliwości na opłacenie go w ciągu siedmiu dni.