UOKiK stwierdził, że spółka naruszała zbiorowe interesy konsumentów. - Najpoważniejszy zarzut wobec Cash Service 4 Home dotyczył opłat za tzw. wizyty automatyczne, które następowały, gdy konsument spóźniał się z zapłatą raty. Kwoty te rażąco, bo nawet 50-krotnie, przekraczały limit opłat za opóźnienie, dozwolony w ustawie o kredycie konsumenckim – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zobacz procedurę w LEX: Wiśniewski Paweł, Złożenie odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów >

Kilkadziesiąt razy więcej za wizytę automatyczną

Zgodnie z przepisami łączna wysokość wszystkich kosztów naliczanych konsumentowi w związku z zaległościami w spłacie pożyczki nie może być wyższa niż kwota odsetek maksymalnych za opóźnienie (obecnie wynoszą one 14,5 proc. – stan na 27 grudnia 2021 r.). Według ustaleń UOKiK, w okresie stosowania przez spółkę kwestionowanej praktyki maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie w Polsce nie przekraczała 14 proc. w skali roku. Oznacza to, iż w przypadku sześciodniowej zaległości z zapłatą tygodniowej raty w wysokości np. 200 zł, odsetki za opóźnienie nie powinny przekroczyć ok. 45 groszy, tymczasem opłaty za każdą wizytę automatyczną wynosiły kilkadziesiąt razy więcej. Już po wszczęciu postępowania w lipcu 2020 r. firma Cash Service 4 Home zaniechała tej praktyki.

 

Cena promocyjna: 159.2 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 199 zł


Nierzetelne informacje o stanie zadłużenia

UOKiK zakwestionował także naruszanie przez spółkę obowiązku rzetelnego i pełnego informowania konsumentów o stopie zadłużenia przeterminowanego i innych opłatach za opóźnienie. Zgodnie z przepisami przedsiębiorca ma obowiązek podać zarówno w umowie pożyczki, jak i w formularzu informacyjnym, aktualnie obowiązująca wysokość procentową odsetek maksymalnych za opóźnienie. Tymczasem firma Cash Service 4 Home informowała wyłącznie o tym, że jest to wartość zmienna i od czego ona zależy, nie realizując wymogu przekazywania jasnej i rzetelnej informacji w tym zakresie. Ostatni zarzut dotyczył nieczytelnych umów – były one sporządzone bardzo małą czcionką (ok. 1 mm).

Czytaj także: UOKiK stawia firmom pożyczkowym zarzuty za rolowanie kredytów>>

- Wskutek zakwestionowanych praktyk spółki Cash Service 4 Home konsumenci mogli mieć trudność z zapoznaniem się z umową przed jej podpisaniem. Nie dostawali też pełnych informacji na temat maksymalnych opłat za opóźnienie. Wszystko to utrudniało rzetelną ocenę skutków decyzji o skorzystaniu z oferty pożyczkodawcy. Ponadto konsumenci mogli nawet nie zdawać sobie sprawy, że firma bezprawnie pobierała od nich rażąco zawyżone opłaty za wizyty automatyczne. Te pieniądze zgodnie z wydaną decyzją spółka powinna zwrócić poszkodowanym – mówi Tomasz Chróstny.

Na skutek decyzji Prezesa UOKiK, każdy konsument, który uiścił opłatę za wizytę automatyczną w zawyżonej wysokości, może się ubiegać o zwrot nienależnie pobranej kwoty, czyli tej powyżej dozwolonego prawem limitu. Powinien w tym celu złożyć w Cash Service 4 Home reklamację i podać numer rachunku, na który mają zostać przelane pieniądze. W ciągu 3 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji spółka musi poinformować o takiej możliwości wszystkich poszkodowanych. Potem na zwrot pieniędzy ma 60 dni od złożenia przez nich reklamacji.

Pobierz wzór dokumentu w LEX: Powiadomienie o produkcie, który nie jest bezpieczny >

Prezes UOKiK nałożył też na Cash Service 4 Home karę w wysokości 510 tys. zł. Decyzja jest nieprawomocna.